nie chce juz zakladac nowego temtau i zasmiecac forum
moze sie ktos trafi kto zajrzy i odpisze
czy zmiena karmay ( z rc urinary na hillsa c/d) mogla sie przyczynic do tego ze kotka zaczela malo sikac?
i porcje moczu sa o polowe mniejsze, i czestotliwosc z 4 do 2 razy na dzien.
wczoraj tyle wypila a nie chcial;a sie wysiousiac przez pojsciem spac
rano tez nie leci pierwsze co do kuwetki tylko po godzinie np
ale wyglada na zdrowa, nie widze zeby sie cos dzialo. nie ma biegunki po zmianie diety, je z ogromnym apetytem i w ogole , ten mocz tylko cos dziwnie, zwlasza ze mala pije ( w normalnych ilosciach)
kocie siuśki, badania- u wet i samodzielnie:)
Aniu, już Ci odpowiedziałam na PW, więc króciutko. Karma RC Urinary ma za zadanie między innymi zwiększać objętość moczu i częstotliwość wizyt kota w kuwecie. I na przykładzie mojego kota mogę stwierdzić, że jest w tym bardzo skuteczna. Hill's c/d ma już nieco inny skład mineralny (np. znacznie mniej sodu - 0,37% a w RC 0,9%) i nie działa tak moczopędnie. Stąd kicia mniej sika i mocz jest bardziej skoncentrowany. Nie powinno to w żaden sposób wpływać na nerki i pęcherz, jakkolwiek badanie moczu co jakiś czas jak najbardziej jest wskazane
dziekuje Ci bardzo.
nie wiedzialam o tym, wiec juz myslalam ze moze cos nie halo .
lubilam jak kot duzo sikal bo wiedzialam ze pije , sika i dobrze mu to robi na suk.
ale wiem ze ta karma jest dobra, a i wyniki paseczkowe sa u nas dobre ( w lab badam co 2- 3 tyg. ale ostatnio nie moge upolowac siuskow)
coz, musze sie przyzwyczaic teraz do tego , ze tak tez jest dobrze.
nie wiedzialam o tym, wiec juz myslalam ze moze cos nie halo .
lubilam jak kot duzo sikal bo wiedzialam ze pije , sika i dobrze mu to robi na suk.
ale wiem ze ta karma jest dobra, a i wyniki paseczkowe sa u nas dobre ( w lab badam co 2- 3 tyg. ale ostatnio nie moge upolowac siuskow)
coz, musze sie przyzwyczaic teraz do tego , ze tak tez jest dobrze.
a mi sie chyba paski popsuly...wlasnie dziwna sprawa bo zawsze sie odbarwialy stopniowo i np takie ph zolte 6,5 za jakis czas sie robi pomaranczowe 6,0.
ph odczytuje sie po minucie.
i teraz tak....od 3 dni biore pasek i zabarwia mi sie to ph na zielono na 7,0 , po czym po ponad minucie robi sie idealnie zolte 6,5. nie wiadomo jak taki wynik odczytac, ktory brac pod uwage.....
inne wyniki tez sa dziwne bo np ciezar kicia ma zawsze najwyzszy. teraz mi sie zabarwia na norme ( w zasadzie trudno okrescic ktora to wartosc- zgnila zielen). inne kolory tez dziwne, takie jakby rażące, chocby leu nie wychodza jasno fioletowe tylko takie jakby je mazakiem fluorescencyjnym przejechano:/
musze nabyc nowe, bo mam nadzieje ze mi sie zwyczajnie paski zepsuly a nie ph kota:/
ph odczytuje sie po minucie.
i teraz tak....od 3 dni biore pasek i zabarwia mi sie to ph na zielono na 7,0 , po czym po ponad minucie robi sie idealnie zolte 6,5. nie wiadomo jak taki wynik odczytac, ktory brac pod uwage.....
inne wyniki tez sa dziwne bo np ciezar kicia ma zawsze najwyzszy. teraz mi sie zabarwia na norme ( w zasadzie trudno okrescic ktora to wartosc- zgnila zielen). inne kolory tez dziwne, takie jakby rażące, chocby leu nie wychodza jasno fioletowe tylko takie jakby je mazakiem fluorescencyjnym przejechano:/
musze nabyc nowe, bo mam nadzieje ze mi sie zwyczajnie paski zepsuly a nie ph kota:/
Pani Aniu składu komórkowego moczu nie powinno się interpretować na podstawie paska, paski w ogóle należy traktować z dużym przymrużeniem oka jako tylko taka pobieżna kontrola.
-
- Posty:2
- Rejestracja:25 lutego 2009, 14:02
Ej Ania nie szalej
Zrób z tej samej próbki moczu badanie w dobrym laboratorium i paskiem/porównaj i zdecyduj czy dalej używać pasków i które parametry brać pod uwagę/
Pozdrawiam Ciebie ,Mamę i Kiciunię
Zrób z tej samej próbki moczu badanie w dobrym laboratorium i paskiem/porównaj i zdecyduj czy dalej używać pasków i które parametry brać pod uwagę/
Pozdrawiam Ciebie ,Mamę i Kiciunię
wiem, ze wiekszosc wynikow paskowych jest niedokladna, juz mnie ATA przeszkolila;) wiec patrze glownie na ph i ciezar.
badalam co 3-4 dni i dopiero jak mi zaczely dziwne rzeczy wychodzic to mnie napadlo:) ale chyba wychodzi na to ze ma takie niecale 7,0 albo sa w ogole zepsute- mozliwe ze zle przechowywalam ( stawialam kolo wrzatku, odkrecalam w kolko zeby upilnowac i zdarzyc hehe)
Kicia juz tak nie poleguje rano wiec jest cool:P:)
** jesli chodzi o laboratorium to badam w ludzkim, mam taka mozliwosc od czasu do czasu:P i chyba zaczne badac raz na msc w laboratorium bo te paski zaczynaja mnie wkurzac
badalam co 3-4 dni i dopiero jak mi zaczely dziwne rzeczy wychodzic to mnie napadlo:) ale chyba wychodzi na to ze ma takie niecale 7,0 albo sa w ogole zepsute- mozliwe ze zle przechowywalam ( stawialam kolo wrzatku, odkrecalam w kolko zeby upilnowac i zdarzyc hehe)
Kicia juz tak nie poleguje rano wiec jest cool:P:)
** jesli chodzi o laboratorium to badam w ludzkim, mam taka mozliwosc od czasu do czasu:P i chyba zaczne badac raz na msc w laboratorium bo te paski zaczynaja mnie wkurzac
Witaj Gosiu dawno Cie nie bylo
wiesz co , wlasnie ze nie-- jest dobrze:)
pojawil sie tylko jeden struwit a wczesniej nieliczne moczany i to wylacznie (!)z mojej winy bo mi przyszlo do glowy karme zmieniac. tak poza tym to wszystko gra:) ( chyba:P)
wiesz co , wlasnie ze nie-- jest dobrze:)
pojawil sie tylko jeden struwit a wczesniej nieliczne moczany i to wylacznie (!)z mojej winy bo mi przyszlo do glowy karme zmieniac. tak poza tym to wszystko gra:) ( chyba:P)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości