podczas mruczenia sie ślini....

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

eta
Posty:6
Rejestracja:30 stycznia 2010, 22:36
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

30 stycznia 2010, 23:33

otóż zastanawia mnie skąd mu się to bierze
jak leży na nas i mruczy to mu się ślina ulewa... czasami to aż cała mokra jestem ;/
macie jakieś pomysły jak zaradzić temu?
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

31 stycznia 2010, 10:08

U Twojego kota to objaw wielkiego zadowolenia i raczej temu nie zaradzisz, bo niektóre koty tak mają i już.
Mój Dyzio natomiast ślinił się z bólu, jak miał zapalenie pęcherza.

To tak jak zdarza się u ludzi, którzy płaczą w chwilach wielkich emocji.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

03 lutego 2010, 00:12

dokładnie tak jak pisze Amika. Bardzo duże tany emocjonalne prowadzą do takich zachowań i dosyć ciężko je eliminować. Trzeba byłoby wyhamowywać te stany emocjonalne.
eta
Posty:6
Rejestracja:30 stycznia 2010, 22:36
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

03 lutego 2010, 19:37

tak myślałam
ważne że ona nie śmierdzi :)
no czasami sie z niego śmieje jak się tak zachowuje ;)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 28 gości