Czy wystąpiło ryzyko wścieklizny?
Czy mogłam zarazić się wścieklizną po pogłaskaniu kota i po paru minutach dotknięciu oka? Nie znam tego kota, zajmuje się nim hotel, w którym jestem na urlopie, słabo mówią po polsku, dowiedziałam się tylko "safe to pet". Kot zachowywał się normalnie, łasił się.
Dzień dobry,
Do zakażenia wirusem wścieklizny może dojść gdy wydzieliny zwierzęcia (głównie ślina) będą miały kontakt z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową, dlatego największe ryzyko występuje gdy zostanie się pogryzionym przez nieznane zwierzę. Nie możliwość zarażenia się wirusem wścieklizny przez pogłaskanie kota a następnie dotknięcie oka, jedyne co może nastroić to przeniesie brudu wraz z bakteriami środowiskowymi i wystąpienie zapalenia oka np. Zapalenia spojówek.
Pozdrawiam,
Vet4u
Do zakażenia wirusem wścieklizny może dojść gdy wydzieliny zwierzęcia (głównie ślina) będą miały kontakt z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową, dlatego największe ryzyko występuje gdy zostanie się pogryzionym przez nieznane zwierzę. Nie możliwość zarażenia się wirusem wścieklizny przez pogłaskanie kota a następnie dotknięcie oka, jedyne co może nastroić to przeniesie brudu wraz z bakteriami środowiskowymi i wystąpienie zapalenia oka np. Zapalenia spojówek.
Pozdrawiam,
Vet4u
Dzień dobry,
Ślina z wirusem musiałaby dostać się do rany, przerwanej błony śluzowej dlatego największe ryzyko jest w momencie pogryzienia gdy ślina dostaje się bezpośrednio do rany. Jeżeli koty są regularnie szczepione przeciwko wściekliźnie to praktycznie nie ma szans by były na nią chore.
Pozdrawiam,
Vet4u
Ślina z wirusem musiałaby dostać się do rany, przerwanej błony śluzowej dlatego największe ryzyko jest w momencie pogryzienia gdy ślina dostaje się bezpośrednio do rany. Jeżeli koty są regularnie szczepione przeciwko wściekliźnie to praktycznie nie ma szans by były na nią chore.
Pozdrawiam,
Vet4u
-
- Posty:1
- Rejestracja:23 kwietnia 2024, 09:57
Dziś rano wściekły kot ugryzł mnie w koszulę. Wygląda na to, że ugryzienie nie uszkodziło jeszcze mojej skóry. Miał tylko ślady zębówmario games, jeszcze nie krwawił. Ale nadal się martwię. Wyczyściłem go i zdezynfekowałem. Czy powinienem udać się do szpitala na kontrolę, czy zażyć jakieś leki?
Witam,piritconvert pisze: ↑23 kwietnia 2024, 10:04Dziś rano wściekły kot ugryzł mnie w koszulę. Wygląda na to, że ugryzienie nie uszkodziło jeszcze mojej skóry. Miał tylko ślady zębówmario games, jeszcze nie krwawił. Ale nadal się martwię. Wyczyściłem go i zdezynfekowałem. Czy powinienem udać się do szpitala na kontrolę, czy zażyć jakieś leki?
Jeśli istnieje ryzyko zarażenia się wirusem wścieklizny, należy udać się do lekarza rodzinnego w celu kontroli oraz podania surowicy.
Pozdrawiam serdecznie,
Vet4u
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości