Przeglądnęłam forum aby znaleźć normy badania moczu dla kota, ale nigdzie tego nie znalazłam. Bardzo proszę o załączenie takiego odnośnika.
Aktualnie moja kotka jest leczona Enrobiofloxem (zaoordynowanym przez weterynarza) w tabletkach - niestety nie znosi tej kuracji najlepiej - wymiotuje, leży w jednym miejscu, nie je.
W badaniu moczu oprócz pH 7 oraz leukocytów 500 wyszedł tez urobilligen 17.
Kotka jest zadbana - dostaje karmę Royal Canin Female Skin (gdzie jest składnik przeciw kryształom) czy powinnam jednak zmienić na Urinary? Skąd takie problemy z pęcherzem? Ma dopiero 5 lat.
normy badania moczu u kotka
Te wyniki moczu to jedyny powód leczenia kota? Mocz został zbadany tylko paskiem czy było także badanie osady pod mikroskopem?
Odnośnie tych leukocytówz paska zacytuję siebie
Odnośnie tych leukocytówz paska zacytuję siebie
Odnośnie urobilligenu, to jeśli także było to badanie paskiem to w. książce Nefrologia i urologia psów i kotów. BSAVA (http://www.larix.lublin.pl/product_info ... s_id/16524) w jednym miejscu pisze iż należy podobnie jak w przypadku leukocytów ignorować ten wynik, w innym iż test ten ma minimalne znaczenie w medycynie weterynaryjnej.waldekj pisze: Ten wynik 500 (+++) jest z badania moczu paskiem, a paski nie nadają się do pomiaru leukocytów u zwierząt. U kotów dają często wynik fałszywie pozytywny.
Jeszcze cytat z pasków dla zwierząt:
Z testu Medi-Test Combi 10® VET
"Test bazuje na wykryciu esterazy, która ujawnia się przy wysokiej ilości leukocytów u człowieka. Prawidłowa ocena wyniku testu wymaga dodatkowego badania mikroskopowego osadu moczu w szczególności dla kotów"
-
- Posty:10
- Rejestracja:22 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja:Kraków
Z podanymi linkami zapoznałam się, NIGDZIE nie są zebrane NORMY, stąd moja prośba.
Kotka była parę dni niespokojna, nie chciała kontaktu, ale ignorowałam, bo myślałam, że z upału. Kiedy zaczęła wokalizować, to już wiedziałam, ze jest problem, normalnie nie miauczy. Dostała też drgawek więc myślałam, że to petit mal - teraz wiem, że z bólu. Wet podał zastrzyk z relanium, uspokoiła się, ale na wszelki wypadek zaniosłam jej mocz do badania. ( tak z paska)
Przepisał no-spę i antybiotyk, ale, jak pisałam, niezbyt dobrze go znosi. Dzisiaj jest odrobinę lepiej - zjadła trochę. Wczoraj leżała w jednym miejscu, nie jadła i nie piła, nie siusiała.
Jest wysterylizowana, niewychodząca z domu. Na wszelki wypadek - już raz miała problemy z pęcherzem - je karmę Female Skin.
Chciałam prosić o konsultację weterynaryjną, bo jak się przejrzy różne fora, to jest oczywiste, że nie każdy wet jest godny zaufania.
Kotka była parę dni niespokojna, nie chciała kontaktu, ale ignorowałam, bo myślałam, że z upału. Kiedy zaczęła wokalizować, to już wiedziałam, ze jest problem, normalnie nie miauczy. Dostała też drgawek więc myślałam, że to petit mal - teraz wiem, że z bólu. Wet podał zastrzyk z relanium, uspokoiła się, ale na wszelki wypadek zaniosłam jej mocz do badania. ( tak z paska)
Przepisał no-spę i antybiotyk, ale, jak pisałam, niezbyt dobrze go znosi. Dzisiaj jest odrobinę lepiej - zjadła trochę. Wczoraj leżała w jednym miejscu, nie jadła i nie piła, nie siusiała.
Jest wysterylizowana, niewychodząca z domu. Na wszelki wypadek - już raz miała problemy z pęcherzem - je karmę Female Skin.
Chciałam prosić o konsultację weterynaryjną, bo jak się przejrzy różne fora, to jest oczywiste, że nie każdy wet jest godny zaufania.
pod żadnym pozorem nie opieraj diagnozy na pasku. Zrób porządną analizę moczu i napisz wyniki.
-
- Posty:10
- Rejestracja:22 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja:Kraków
Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście zrobimy wszystkie potrzebne badania. Byłabym wdzięczna za podanie mi informacji gdzie w Krakowie mogę zrobić pełne badania analityczne zwierzaka. U pytanych przeze mnie wetów tylko z paska, w pracownicy analitycznej moczu ani krwi zwierząt nie chcą przyjąć.
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
proszę podjechać do naszych lecznic a najlepiej ul. Sanocka 3
-
- Posty:10
- Rejestracja:22 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja:Kraków
Witam,
udało mi się zrobić badania moczu ( w ludzkim laboratorium), podaję wyniki, aczkolwiek wydaje mi się, że nie są złe (oprócz pH)
pH - 6.0
ciężar- 1.030
glukoza, ketony, bilirubina - negatywnie
urobilinogen - norma (ludzka)
białko - ślad
azotyny - pozytywnie
nabłonki - nieliczne
leukocyty - 3-5
erytrocyty - 1-3
bakterie liczne
Aktualnie kotka jest od tygodnia na Betamoxie (poprzedni antybiotyk wyraźnie jej nie służył - wymiotowała), generalnie je w normie, ale pokłada się i jest nieruchawa - zero zabawy, unika kontaktu z właścicielem. Czy to może być wpływ antybiotyku?
Pozdrawiam i proszę o opinię.
udało mi się zrobić badania moczu ( w ludzkim laboratorium), podaję wyniki, aczkolwiek wydaje mi się, że nie są złe (oprócz pH)
pH - 6.0
ciężar- 1.030
glukoza, ketony, bilirubina - negatywnie
urobilinogen - norma (ludzka)
białko - ślad
azotyny - pozytywnie
nabłonki - nieliczne
leukocyty - 3-5
erytrocyty - 1-3
bakterie liczne
Aktualnie kotka jest od tygodnia na Betamoxie (poprzedni antybiotyk wyraźnie jej nie służył - wymiotowała), generalnie je w normie, ale pokłada się i jest nieruchawa - zero zabawy, unika kontaktu z właścicielem. Czy to może być wpływ antybiotyku?
Pozdrawiam i proszę o opinię.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości