Witam.
Mój kot dzisiaj dostał udaru słonecznego. Zabrałem go do weterynarza, podał jakieś zastrzyki i kazał go trzymać w chłodnym, suchym miejscu. Jutro mam go zawieść do kontroli.
Miał on typowe objawy. Chodził w kółko, słaniał się na nogach, miał rozbiegane oczy. Na oczach pojawiła się błona, miał szybki oddech i był agresywny, kiedy jechaliśmy samochodem (głównie przy odpalaniu silnika, zwalnianu itp. wyrywał się i podrapał mi ręce i raz mnie ugryzł, prawie wyskoczył przez okno, ale go złapałem).
Tu pojawia się moje pytanie: Czy przeżyje? Jeśli tak, to czy będzie taki jak wcześniej? Teraz ciągle jest w piwnicy, gdzie panuje dużo niższa temperatura ale wciąż chodzi w kółko...
Pozdrawiam.
Udar słoneczny
Przy leczeniu udaru w lecznicy zwierzęciu podaje się dożylnie- kroplówką schłodzone roztwory elektrolitowe, leki nasercowe i moczopędne, i glikosterydy. Jednak mimo podjętego leczenia weterynaryjnego nie zawsze udaje się uratować zwierzę.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości