Mojej kotce na brzuszku pojawiły się czarne zaskórniki. Kotka dodatkowo wylizuje sobie sierść w tych miejscach, głównie przy suteczkach. Nie przybiera to na razie jakiś dramatycznych form, nie ma stanu zapalnego czy strupków (jednak od tego wylizywania zakłaczyła się i wymiotowała). Pojawienie się owych zaskórników jest prawdopodobnie związane ze zmianą diety - mam w tej chwili drugiego kota cukrzyka, u którego zmiana diety była koniecznością. Drugi kot przy okazji zaczął także dostawać nowe jedzenie (stopniowo i nie za każdym razem), generalnie przeszłyśmy na mokrą, wysokobiałkową, a ubogą w węglowodany dietę (dużo świeżego i puszki obiecujące najwyższą jakość: Miamor, Feline Porta 21, Animoda). Cukrzykowi ta dieta posłużyła świetnie (cukrzyca się ładnie wycofuje), drugiemu kotu jak widać przysłużyła się gorzej. Moje pytanie brzmi tak: co ja mogę podać kotce z wykwitami, aby pomóc pozbyć się problemu? Jak zmodyfikować dietę? Czego w tej diecie może brakować? Czytam, że może 0mega-3 i generalnie kwasy tłuszczowe. Albo drożdże. Nie wiem, czy to dobry pomysł kupić jakieś ludzkie tabletki?
Panie doktorze, może Pan podpowie? Operował Pan w zeszłym roku tę drugą czarno-białą kotkę (tłuszczak)
Zaskórniki u kota na brzuszku, wylizywanie - co robić?
skoro operowałem niedaleko Pani mieszka proszę ją poakzać. Myślę aby pani wróciła w jej wypadku do "starego " jedzenia sprzed okresu zmian skórnych. Jeśli to jest to przyczyną zmiany ustąpią. Zabiegu jej proszę wybaczyć nie pamiętam. Przy tylu zabiegach ciężko zapamiętać bez większej ilości danych jakieś szczegóły.