Czy weterynarz zawinił??
: 16 grudnia 2010, 18:53
Od 2 tygodni kotka źle się czuła, ciężko oddychała, weterynarz stwierdził zapalenie dziąseł, dostała antybiotyki, jakieś zastrzyki, troche sie polepszylo, po tygodniu zaczęła miec problemy z łapą, kość wypadła ze stawu, łapa usztywniona na 3 tygodnie... po 2,3 dniach znowu problemy z oddychaniem, w poniedziałek wieczorem weterynarz podał jakies leki, kot ledwo leżał, w ogole sie nie ruszał, miał lekko wysuniety jezyk, bardzo ciężko oddychał, nad ranem zdechł.
Weterynarz nie jest w stanie stwierdzić przyczyny???
Weterynarz nie jest w stanie stwierdzić przyczyny???