Wymioty u małej kotki
: 03 stycznia 2011, 00:09
Witam,
od trzech miesięcy posiadamy kotkę rasy neva masqarade urodzoną 26.08.2010r. Była dwa razy szczepiona i odrobaczana, około dwa tygodnie temu zwymiotowała pierwszy raz oraz wydzieliła dziwną śluzowatą wydzielinę z krwią udaliśmy się do weterynarza miała podwyższoną temperaturę dostała profilaktyczną szczepionkę na jakiś czas objawy ustały. Po świętach dostała biegunki trwało to dwa dni, przed sylwestrem znaleźliśmy znowu śluzowatą wydzielinę oraz zaczęły się wymioty po jedzeniu je dość łapczywie ma duży apetyt, dostaje pół saszetki rano około 6 potem o 13 i na wieczór 18, cały czas ma dostęp do wody i suchej karmy purine; saszetki mokre to:Animonda Rafine Soupe Kitten oraz Animonda Vom Feinsten Kitten. Od trzech dni wymiotuje przynajmniej raz dziennie, weterynarz robił jej rentgen który nie wykazał żadnych nie prawidłowości w przewodzie pokarmowym tylko w okolicach układu oddechowego był cień lecz weterynarz powiedział że nie ma powodu do zmartwień. Kotka jest bardzo żywa i ciekawska ma ogromny apetyt, ostatnio po intensywnej zabawie nadmiernie kichała i sapała ale zdarzyło się to pierwszy raz. Dzisiejsze wymioty mogły być wywołane stresem wywołanym przyjazdem rodziny z małymi dziećmi kotka była niespokojna a na koniec wizyty bardzo się wystraszyła i syczała, prychała, jeżyła się gdy dzieci się do niej zbliżały, a rano zwróciła plaster pieczonej karkówki , którą "ukradła" ze stołu gdy nikt nie widział. Nie wiem co mamy robić bardzo się martwimy a weterynarz nas uspokaja i mówi, że nie ma się czym martwić. Ach kotka dostaje raz w tygodniu remover na kłaczki. Co powinniśmy zrobić jakie badania przeprowadzić? Prosimy o radę.
Pozdrawiamy właściciele Luny
od trzech miesięcy posiadamy kotkę rasy neva masqarade urodzoną 26.08.2010r. Była dwa razy szczepiona i odrobaczana, około dwa tygodnie temu zwymiotowała pierwszy raz oraz wydzieliła dziwną śluzowatą wydzielinę z krwią udaliśmy się do weterynarza miała podwyższoną temperaturę dostała profilaktyczną szczepionkę na jakiś czas objawy ustały. Po świętach dostała biegunki trwało to dwa dni, przed sylwestrem znaleźliśmy znowu śluzowatą wydzielinę oraz zaczęły się wymioty po jedzeniu je dość łapczywie ma duży apetyt, dostaje pół saszetki rano około 6 potem o 13 i na wieczór 18, cały czas ma dostęp do wody i suchej karmy purine; saszetki mokre to:Animonda Rafine Soupe Kitten oraz Animonda Vom Feinsten Kitten. Od trzech dni wymiotuje przynajmniej raz dziennie, weterynarz robił jej rentgen który nie wykazał żadnych nie prawidłowości w przewodzie pokarmowym tylko w okolicach układu oddechowego był cień lecz weterynarz powiedział że nie ma powodu do zmartwień. Kotka jest bardzo żywa i ciekawska ma ogromny apetyt, ostatnio po intensywnej zabawie nadmiernie kichała i sapała ale zdarzyło się to pierwszy raz. Dzisiejsze wymioty mogły być wywołane stresem wywołanym przyjazdem rodziny z małymi dziećmi kotka była niespokojna a na koniec wizyty bardzo się wystraszyła i syczała, prychała, jeżyła się gdy dzieci się do niej zbliżały, a rano zwróciła plaster pieczonej karkówki , którą "ukradła" ze stołu gdy nikt nie widział. Nie wiem co mamy robić bardzo się martwimy a weterynarz nas uspokaja i mówi, że nie ma się czym martwić. Ach kotka dostaje raz w tygodniu remover na kłaczki. Co powinniśmy zrobić jakie badania przeprowadzić? Prosimy o radę.
Pozdrawiamy właściciele Luny