od 2 dni moja kotka chodzi bardzo ostrożnie częściej lezy niż sie porusza pije duże ilości wody (chyba gorączka) mało je staram się ją karmić rozrobionym kocim jedzeniem ze strzykawki, na razie to skutkuje, ale zauważyłam że jej brzuch zrobił się wzdęty, nie chce żeby ją dotykać. nie wiem co sie dzieje co powinnam zrobić, dzisiaj jest sobota wieczór jutro niedziela wiekszośc przychodni jest pozamykana. zaczynam się bać że będzie coraz gorzej co mam zrobić żeby jej pomóc choć troche ulżyć?
dziekuje za odpowiedź
PILNE! Spuchnięty brzuch kotki!
Zauważyłam w innym temacie ''mocznice'' czy to może być to? niestety weterynarz dostępny jest dopiero w poniedziałek w moim mieście, stan kotki nie ulega zmianie, wciąż pije duzo, z jedzeniem dalej podaje je strzykawką, podaje jej też rozmrożoną rybę którą sama po trochu zjada.
Zacznijmy od tego ile kot ma lat i czy był szczepiony. To może być kilka możliwości... Warto też zmierzyć kotu temperaturę (jeżeli masz termometr elektroniczny w domu to możesz zrobić to sama) Mimo wszystko zabrałabym kota do najbliższej otwartej lecznicy, bo nie ma co czekać.
Myślę, że na ten moment nie możesz wiele zrobić sama. Jeżeli kot pije wodę to się nie odwodni, mogę się mylić, ale jeżeli nie chce jeść to do jutra może w nią nic nie wpychaj na silę. Zapewnij kotu spokój i obserwuj uważnie, czy nie pojawiają się inne objawy. Jak udasz się jutro od weta to dobrze, żeby zrobił usg i badanie krwi.
Trzymam kciuki. Koniecznie napisz co po wizycie u weta, bo się tu wszyscy takimi rzeczami bardzo martwimy.
Sama wiem co to jest lecznica w małym mieście i czasem wkurzam się na naprawdę dobrze życzące i świetnie radzące (serio mówię!) koleżanki z forum, bo po prostu nie każdy może tak po prostu iść do weta, zmienić weta albo zrobić badania. Dużo osób z mniejszych miast albo wsi tego doświadczyło i doświadcza. Właśnie, ściana!
Mam nadzieję, że twoja ściana kończy się na godzinach przyjęć.
Sama wiem co to jest lecznica w małym mieście i czasem wkurzam się na naprawdę dobrze życzące i świetnie radzące (serio mówię!) koleżanki z forum, bo po prostu nie każdy może tak po prostu iść do weta, zmienić weta albo zrobić badania. Dużo osób z mniejszych miast albo wsi tego doświadczyło i doświadcza. Właśnie, ściana!
Mam nadzieję, że twoja ściana kończy się na godzinach przyjęć.
Czy wieś, czy miasto zawsze trzeba mieć w domu pastę odkłaczającą i podawać kotu, gdy tylko w kuwecie jest mniej niż zwykle.
Zakłaczenie jest groźne nawet dla życia kotka, bo kot nie trawi sierści, która może zablokować mu jelita.
Używam tej: , do kupienia w Krakvecie
Zakłaczenie jest groźne nawet dla życia kotka, bo kot nie trawi sierści, która może zablokować mu jelita.
Używam tej: , do kupienia w Krakvecie
powiększający się brzuch może być objawem wielu chorób. Ciężko tu o wszystkich pisać. Zacznę od najgorszych i najczęstszych : wodobrzusze ( przy kłopotach krążeniowych, problemach z wątrobą, FIP !!!!), ropomacicze ( mało prawdopodobne ze względu na wiek, wzdęcie, guzy itd.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości