Pytanie dot. Fenbentazol - żel. Nicienie
: 11 kwietnia 2011, 18:39
Witam,
Mój kotek jest u nas już ponad 3 miesiące (ma około roku). Niestety okazało się, że odrobaczanie na początku stycznia nie pomogło i wczoraj zaobserwowałam w kuwetce kilka dorosłych osobników nicieni (długie glizdy) Byłam przerażona szczerze mówiąc, bo mój kociak jest niewychodzący i wcześniejszy weterynarz zapewniał mnie, że jednorazowe odrobaczenie na początku załatwi sprawę (kot zdrowy, ruchliwy, duży apetyt, lśniące futerko). Poza tym mam wyrzuty sumienia, że to moja wina, bo powinnam go wcześniej wnikliwiej obserwować
Dzisiaj już inny weterynarz dał kociakowi pierwszą dawcę żelu Fenbendazol. I mam pytanie, czy ten lek jest rzeczywiście skuteczny? Jak reagują po nim Wasze kociaki? Jakieś skutki uboczne?
I drugie pytanie, w innych wątkach przeczytałam, że ten żel stosuje się 3 dni pod rząd, a wet kazał mi powtórzyć dawkę za 2 tygodnie ( już mam to zrobić sama :/) a następnie za 2 miesiące znowu powtórzyć całą serie.
Czytałam, że ten rodzaj kociej glizdy jest trudny do wytępienia.
Już zabieram się za dezynfekcje domu, pranie zabawek, kociego kocyka, pościeli, szorowanie podłóg....
Aha i czy wykonać za jakieś czas badanie krwi i kału? (weterynarz twierdzi, że nie trzeba), ale ja coś nie jestem przekonana.
Dziękuję z góry za odpowiedzi.
Mój kotek jest u nas już ponad 3 miesiące (ma około roku). Niestety okazało się, że odrobaczanie na początku stycznia nie pomogło i wczoraj zaobserwowałam w kuwetce kilka dorosłych osobników nicieni (długie glizdy) Byłam przerażona szczerze mówiąc, bo mój kociak jest niewychodzący i wcześniejszy weterynarz zapewniał mnie, że jednorazowe odrobaczenie na początku załatwi sprawę (kot zdrowy, ruchliwy, duży apetyt, lśniące futerko). Poza tym mam wyrzuty sumienia, że to moja wina, bo powinnam go wcześniej wnikliwiej obserwować
Dzisiaj już inny weterynarz dał kociakowi pierwszą dawcę żelu Fenbendazol. I mam pytanie, czy ten lek jest rzeczywiście skuteczny? Jak reagują po nim Wasze kociaki? Jakieś skutki uboczne?
I drugie pytanie, w innych wątkach przeczytałam, że ten żel stosuje się 3 dni pod rząd, a wet kazał mi powtórzyć dawkę za 2 tygodnie ( już mam to zrobić sama :/) a następnie za 2 miesiące znowu powtórzyć całą serie.
Czytałam, że ten rodzaj kociej glizdy jest trudny do wytępienia.
Już zabieram się za dezynfekcje domu, pranie zabawek, kociego kocyka, pościeli, szorowanie podłóg....
Aha i czy wykonać za jakieś czas badanie krwi i kału? (weterynarz twierdzi, że nie trzeba), ale ja coś nie jestem przekonana.
Dziękuję z góry za odpowiedzi.