kot po wypadku
: 19 września 2011, 22:34
W zeszłą niedzielę (11 września) moja kotka została najprawdopodobniej potrącona przez samochód. Zawieźliśmy ją do weterynarza i na szczęście nie wykazano żadnych złamań. Od tamtego czasu jest na antybiotyku i dostaje zastrzyki. Kotka jednak ma trudności z oddychaniem (podczas oddychania porusza bokami i najczęściej siedzi lub leży z uniesioną głową). Lekarz stwierdził, że ma płyn w płucach, ale on powinien się stopniowo wchłonąć. Mija jednak już tydzień od wypadku, a widać jedynie nieznaczną poprawę. W związku z tym mam pytanie: jak długo może potrwać powrót do zdrowia kota po takim wypadku?
Boję się też, że kotka może mieć odmę. Przeszukując internet, natknęliśmy się jednak na rozbieżne informacje: niektórzy twierdzą, że odma wymaga natychmiastowej operacji, a inni, że powinna sama przejść - to jak w końcu jest z tą odmą? I czy są jakieś kluczowe objawy, które jednoznacznie pozwolą stwierdzić, że to odma?
I na koniec ostatnie pytanie: czy koty mogą jeść kurze jajka? i jeżeli nie, to co można podawać choremu kotu? Musi to być w postaci półpłynnej, bo teraz kotka nie ruszy z miski praktycznie nic. Je jedynie ze strzykawki. Podaję jej jajko rozrobione z wodą z rozgniecionymi kawałkami mięsnymi.
Proszę o odpowiedź
Boję się też, że kotka może mieć odmę. Przeszukując internet, natknęliśmy się jednak na rozbieżne informacje: niektórzy twierdzą, że odma wymaga natychmiastowej operacji, a inni, że powinna sama przejść - to jak w końcu jest z tą odmą? I czy są jakieś kluczowe objawy, które jednoznacznie pozwolą stwierdzić, że to odma?
I na koniec ostatnie pytanie: czy koty mogą jeść kurze jajka? i jeżeli nie, to co można podawać choremu kotu? Musi to być w postaci półpłynnej, bo teraz kotka nie ruszy z miski praktycznie nic. Je jedynie ze strzykawki. Podaję jej jajko rozrobione z wodą z rozgniecionymi kawałkami mięsnymi.
Proszę o odpowiedź