Biegunka u 6 miesięcznej kotki POMOCY
: 14 października 2011, 20:15
Witam wszystkich:)
Mam problem z 6 miesięczną kotką. Postaram się nakreślić problem i liczę na pomoc specjalisty. Około 2 tygodnie temu u Miki pojawił się delikatny katarek i kichanie. Dostała od weterynarza dwie tabletki "Scan Vet" - niewielki czerwone tabletki, które kotka ma jeść przez 8 dni (po 1/4 tabletki dziennie). Po 4 dniach pojawiła się rzadka kupka. Weterynarz powiedział żebyśmy odstawili tabletki ponieważ organizm mógł nie przyjąć lekarstwa. Kicia dostała jakieś małe białe tabletki niestety nie pamiętam nazwy (miała dostawać po pół tabletki co 12 godzin) miały one rozwiązać problem biegunki niestety Miki wogóle nie chciała zjeść tych tabletek, cała się śliniła no poprostu kiedy tylko wyczuwała gorycz tej tabletki to miała odruchy wymiotne i wszystko śliniła. Próbowałem wszystkich sposobów żeby podać te tabletki lecz nic z tego. Dodam, że Miki zachowuje się normalnie, jest energiczna, karma nie była zmieniana dostaje suchą karmę RC indoor oraz mokrą Animonde Carny raz dziennie niewielką ilość. Kicia ma stały dostęp do wody (woda mineralna) pije dużo na szczęście. Zadzwoniliśmy do weterynarza i kicia przez kolejne 3 dni dostała 3 zastrzyki jakiegoś antybiotyku. Minęły dwa dni liczyłem na poprawę a tu dziś kicia chyba 3 razy goniła do kuwety i niestety ciągle rzadka kupka. Dodam że w kupce nie widziałem żadnej krwi. Z brzuszka Miki wydobywa się wiele różnych dźwięków:(
Wydaje mi się że to nie wina jedzenia bo nie było ono zmieniane a nigdy wcześniej biegunka nie występowała. Mamy jeszcze jedna kotkę która je dokładnie to samo i kupki są normalne. Miesiąc temu Miki była odrobaczona. Myslę że podałem wszystkie potrzebne informacje. Proszę o pomoc.
Mam problem z 6 miesięczną kotką. Postaram się nakreślić problem i liczę na pomoc specjalisty. Około 2 tygodnie temu u Miki pojawił się delikatny katarek i kichanie. Dostała od weterynarza dwie tabletki "Scan Vet" - niewielki czerwone tabletki, które kotka ma jeść przez 8 dni (po 1/4 tabletki dziennie). Po 4 dniach pojawiła się rzadka kupka. Weterynarz powiedział żebyśmy odstawili tabletki ponieważ organizm mógł nie przyjąć lekarstwa. Kicia dostała jakieś małe białe tabletki niestety nie pamiętam nazwy (miała dostawać po pół tabletki co 12 godzin) miały one rozwiązać problem biegunki niestety Miki wogóle nie chciała zjeść tych tabletek, cała się śliniła no poprostu kiedy tylko wyczuwała gorycz tej tabletki to miała odruchy wymiotne i wszystko śliniła. Próbowałem wszystkich sposobów żeby podać te tabletki lecz nic z tego. Dodam, że Miki zachowuje się normalnie, jest energiczna, karma nie była zmieniana dostaje suchą karmę RC indoor oraz mokrą Animonde Carny raz dziennie niewielką ilość. Kicia ma stały dostęp do wody (woda mineralna) pije dużo na szczęście. Zadzwoniliśmy do weterynarza i kicia przez kolejne 3 dni dostała 3 zastrzyki jakiegoś antybiotyku. Minęły dwa dni liczyłem na poprawę a tu dziś kicia chyba 3 razy goniła do kuwety i niestety ciągle rzadka kupka. Dodam że w kupce nie widziałem żadnej krwi. Z brzuszka Miki wydobywa się wiele różnych dźwięków:(
Wydaje mi się że to nie wina jedzenia bo nie było ono zmieniane a nigdy wcześniej biegunka nie występowała. Mamy jeszcze jedna kotkę która je dokładnie to samo i kupki są normalne. Miesiąc temu Miki była odrobaczona. Myslę że podałem wszystkie potrzebne informacje. Proszę o pomoc.