Kotka siusia za kuwetą na złość.
: 22 lutego 2012, 09:09
Mam 2 kotki, jedna z nich normalnie korzysta z kuwety, tymczasem drugiej zdarza się pójść do kuwety zrobić kupkę, a następnie znajduje coś miękkiego na ziemi, tudzież łóżku i tam siusia. Dzięki niej pozbyliśmy się już 2 dywanów, kilku koców, gazet, wczoraj przeszła samą siebie i na sikała na naszą pościel - dodam, że w 2 różnych miejscach. Tym sposobem nie mamy już 2 kołder, bo mimo prania w wysokiej temp. uciążliwy zapach moczu pozostał.
Zachowuje się tak od pierwszego dnia u nas, z początku myśleliśmy, że to stres w nowym domu i nowa kocia kompanka, ale to już się robi irytujące. Nie jest wobec nas agresywna, raczej jest przymilna i uwielbia spędzać czas na kolankach, być przytulana i głaskana. Nie zachowuje się tak, jakby czuła urazę do nas. Coraz częściej odnosimy jednak wrażenie, że robi to złośliwie.
Kotka ma 8,5 miesiąca, od kiedy ostała pierwszą rujkę (3 miesiące temu) miała ją już 5 razy. Pierwszą dostała kilka dni po tym, jak nasza starsza kotka dostała i trwała 7 dni, ostatnie 3 były w przerwach co 2 tygodnie. Czy taka częsta rujka ma związek z siusianiem po za kuwetą? Za 1,5 tygodnia mamy zabieg sterylizacji czy jest szansa, że po nim siusianie ustąpi, czy to jest złośliwość kotki? Dziś rano zastałam zasikaną sofę. Tracimy już cierpliwość..
Proszę o radę co jest nie tak z naszą kotką?
Zachowuje się tak od pierwszego dnia u nas, z początku myśleliśmy, że to stres w nowym domu i nowa kocia kompanka, ale to już się robi irytujące. Nie jest wobec nas agresywna, raczej jest przymilna i uwielbia spędzać czas na kolankach, być przytulana i głaskana. Nie zachowuje się tak, jakby czuła urazę do nas. Coraz częściej odnosimy jednak wrażenie, że robi to złośliwie.
Kotka ma 8,5 miesiąca, od kiedy ostała pierwszą rujkę (3 miesiące temu) miała ją już 5 razy. Pierwszą dostała kilka dni po tym, jak nasza starsza kotka dostała i trwała 7 dni, ostatnie 3 były w przerwach co 2 tygodnie. Czy taka częsta rujka ma związek z siusianiem po za kuwetą? Za 1,5 tygodnia mamy zabieg sterylizacji czy jest szansa, że po nim siusianie ustąpi, czy to jest złośliwość kotki? Dziś rano zastałam zasikaną sofę. Tracimy już cierpliwość..
Proszę o radę co jest nie tak z naszą kotką?