Kot chłonka w klatce piersiowej 3 razy ściągana
: 02 czerwca 2012, 20:39
Witam
od 2 tygodni nasza kotka ma problemy zdrowotne, zaczelo sie od tego,zauważyłam,że Szila oddycha przez pyszczek i oddycha calym brzuszkiem, pojechałam do weterynarza dostała jakieś zastrzyki bo okazalo się,że ma łyn w klatce pierśiowej (chłonke) wysłała nas do kliniki na ściągnieńcie płynu i na rendgen, potem co dzien na zastrzyki z antybiotykiem jeździliśmy myśleliśmy,że już ok a po 4 dniach powtorka z zabawy to samo znowu zabieg rendgen i anrybiotyki bylo oki i po 8 dniach powtórka. Badania miała wszystkie robione wymazy i nie potrafią określić co jak... Może ktoś miał podobny przypadek i mogłby pomuc, jak patrze jak się kicia męczy po każdym zabiegu to się plakać chce:( tym bardziej,że coraz bardziej to źle znosi. W ciągu tego tygodnia strasznie nadwyrężyło nasz budżet jak tak dalej pójdzie to nie będzie nas stać na dalsze leczenie. Więc prosze jak ktoś miał taki przypadek poprosze o kontakt mój meil donia0708@gmail.com
pozdrawiam
od 2 tygodni nasza kotka ma problemy zdrowotne, zaczelo sie od tego,zauważyłam,że Szila oddycha przez pyszczek i oddycha calym brzuszkiem, pojechałam do weterynarza dostała jakieś zastrzyki bo okazalo się,że ma łyn w klatce pierśiowej (chłonke) wysłała nas do kliniki na ściągnieńcie płynu i na rendgen, potem co dzien na zastrzyki z antybiotykiem jeździliśmy myśleliśmy,że już ok a po 4 dniach powtorka z zabawy to samo znowu zabieg rendgen i anrybiotyki bylo oki i po 8 dniach powtórka. Badania miała wszystkie robione wymazy i nie potrafią określić co jak... Może ktoś miał podobny przypadek i mogłby pomuc, jak patrze jak się kicia męczy po każdym zabiegu to się plakać chce:( tym bardziej,że coraz bardziej to źle znosi. W ciągu tego tygodnia strasznie nadwyrężyło nasz budżet jak tak dalej pójdzie to nie będzie nas stać na dalsze leczenie. Więc prosze jak ktoś miał taki przypadek poprosze o kontakt mój meil donia0708@gmail.com
pozdrawiam