Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Mój kot dwa tygodnie temu dostał serię zastrzyków (antybiotyk) z powodu zapalenia trzustki/dwunastnicy. Teraz ma dwa strupy wielkości pięciozłotowek. Jeden już zaczyna odpadać, drugi nie. Kot nie drapie się, nie boli go to. Strupy są ciemne z czerwoną obwódką. Rośnie na nich sierść. Nic się z nich nie sączy. Co powinnam zrobić?? Czy one same odpadną? Czy powinnam je czymś przemywać?

to miejscowa martwica skóry . Te płaty same odejda przy małej Twojej pomocy. W większości wypadków sierść odrasta w tym miejscu choć nie zawsze.

Czy jest jakaś maść dla kota, bez recepty na rany po strupach, przyspieszające gojenie?

Na trudno gojące sie rany skóry / u nas poradziło sobie nawet z ropą / polecam Fatroximin Topic Spray

jak zejdzie strup to nie powinno tam być rany.

Moja 4. miesięczna kotka, w swojej nadaktywności spowodowanej zapewne młodym wiekiem, wpadła w szklankę i ją zbiła. Niestety przy tej okazji przecięła sobie nosek. Krwi było co nie miara, więc natychmiast pojechałyśmy do weterynarza, który przemył ranę i dał zastrzyki przeciw zakażeniu. Dostałyśmy też receptę na maść do smarowania noska - Atecortin. Nosek ma się podobno bez problemu wygoić i nie ma być śladu po przygodzie ze szklanką. Kotka ma jednak na nosku sporej wielkości strup, czy ten strup sam odpadnie po wygojeniu się rany, czy mam go w jakiś specjalny sposób (poza smarowaniem maścią) "pielęgnować"?