Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam serdecznie, mój problem polega na tym, że 12 letni kot jakieś 2 lata temu wrócił do domu z przegryzioną tylą łapą. w wyniku tego zdarzenia najprawdopodobniej doszło do zerwania więzadeł w stawie skokowym, łapa przez jakiś czas była opuchnięta w miejscu ugryzienia i mniej stabilna od drugiej. złamania nie stwierdzono. kot jakoś sobie radził z tym problemem, początkowo nosił łapę podciągniętą do góry, z czasem stopniowo zaczął na niej chodzić. łapa się zagoiła, niby wszystko wróciło do normy. jednak ostatnio zauważyłam że kot siadając przechyla się na jedną stronę jakby odciążając tą chorą łapę. jak trochę pobiega po domu zaczyna kuleć, a po spaniu zeskakując z posłania przez jakiś czas chodzi jakby na sztywnych tylnych łapach. coraz częściej się pokłada (może siedzenie w niewygodnej przechylonej pozycji zaczyna być uciążliwe) kot zaczął również sikać w różnych miejscach w domu (nic się nie zmieniło, może łapa jest powodem że nie może odpowiednio usiąść w kuwecie, gdyż koty za oknem nigdy mu nie przeszkadzały). zaczęło się również nadmierne miałczenie bez konkretnego celu (do tej pory jak był głodny prowadził do miski, jak coś było nie tak z kuwetą to do kuwety). kot jest wykastrowany. proszę o radę.

To mogą być problemy neurologiczne, a nie problem z łapą. Według mnie do weta trzeba i to jak najszybciej. Tak czy siak nie ma co zwlekać tylko działać.

może mieć to związek z tym urazem. Staw skokowy jest bardzo złożony stawem i przy cięzkim urazie zostawia trwałe zmiany w obrębie stawu , które z biegiem czasu się nasilają, ale należy to dokładnie potwierdzić badaniem kota , bo może być to sprawa związanie nie tylko z tym stawem ,ale także z innymi stawami kończyny jak i więzadłami i ściegnami i mięśniami jak i zasygnalizowany problem neurologiczny.