nawrót ropnia?
: 06 października 2012, 19:32
Proszę o pomoc. Sobotni wieczór a moja kotka ma chyba nawrót ropnia Czy mogę czekać do poniedziałku?
ponad miesiąc temu po powrocie ze wsi wróciliśmy 2 dni po krótkim ale gwałtownym "kontakcie" z wiejskim kotem. Kicia poza stresem miała opuchniętą nasadę ogona. Opuchlizna podczas podróży do domu zwiększyła się i okazało sie ze to ropień. Został nacięty, przetoki oczyszczone(płukane przez kilka dni) +antybiotyk...Ładnie sie zagoiło,sierść odrasta a teraz po prawie 2 m-cach po drugiej stronie nasady ogonka pojawił sie kilka dni temu mały twardy guzek który teraz jest bardziej rozlany. Boję sie że to nawrót ropnia. Co robić? czy czekanie do poniedziałku nie jest zbyt niebezpieczne dla kota. Kicia jest spokojna, ma apetyt, bawi się i do wczoraj głaskanie tego miejsca nie było dla niej bolesne...dziś ugina tylne łapki jak głaszcząc zbliżam się do ogona i to "coś" nie jest juz twarde a bardziej rozlane i chyba cieplejsze. kurcze, obawiam sie że będzie trzeba nacinać
Czy to może być nawrót infekcji bakteryjnej? Dziś sobota wieczór - czy mogę czekać do poniedziałku? czy w ndz szukać lek wet? czy jeszcze dziś mogę jej jakoś pomóc?? Proszę doradźcie
ponad miesiąc temu po powrocie ze wsi wróciliśmy 2 dni po krótkim ale gwałtownym "kontakcie" z wiejskim kotem. Kicia poza stresem miała opuchniętą nasadę ogona. Opuchlizna podczas podróży do domu zwiększyła się i okazało sie ze to ropień. Został nacięty, przetoki oczyszczone(płukane przez kilka dni) +antybiotyk...Ładnie sie zagoiło,sierść odrasta a teraz po prawie 2 m-cach po drugiej stronie nasady ogonka pojawił sie kilka dni temu mały twardy guzek który teraz jest bardziej rozlany. Boję sie że to nawrót ropnia. Co robić? czy czekanie do poniedziałku nie jest zbyt niebezpieczne dla kota. Kicia jest spokojna, ma apetyt, bawi się i do wczoraj głaskanie tego miejsca nie było dla niej bolesne...dziś ugina tylne łapki jak głaszcząc zbliżam się do ogona i to "coś" nie jest juz twarde a bardziej rozlane i chyba cieplejsze. kurcze, obawiam sie że będzie trzeba nacinać
Czy to może być nawrót infekcji bakteryjnej? Dziś sobota wieczór - czy mogę czekać do poniedziałku? czy w ndz szukać lek wet? czy jeszcze dziś mogę jej jakoś pomóc?? Proszę doradźcie