Strona 1 z 1
lekkie drżenie u kotki
: 17 maja 2006, 16:18
autor: PaKoS
Witam,
mam małą kotkę syberyjską, niedługo będzie miała 4 miesiące.
Od pewnego czasu zauważyłem u niej lekkie drgawki w czasie snu (raczej w dzień, to raczej taki lekki sen albo wręcz tylko leżenie).
Nie zdarza się to zawsze, myślę że ok. 1-2 razy dziennie.
Trwa to bardzo krótko, wtedy ruszają się jej troche łapki, pyszczek i uszy, ale kiedy wtedy dotknę ją, zacznę głaskać, drżenie ustaje, kotka przewraca się na drugi bok i śpi dalej.
Kotka jest i była całkiem zdrowa, żadnych chorób, po szczepieniach i odrobaczaniach.
Zastanawiam się co to może być, czy ma to jakiś związek z jej wzrostem lub dojrzewaniem.
Proszę o rady - czy mam się przejmować, pójść z tym do weterynarza, czy zostawić w spokoju.
: 17 maja 2006, 17:07
autor: ATA
Według mnie nie masz się czym martwić - wszystkie koty to mają, psy zresztą też. Nie wiem dokładnie, która to jest faza snu ale takie mimowolne ruchy całego ciała obserwuję u swojego kota praktycznie codziennie. Kiedy go pogłaszczę, to tak jak i Twoja kicia obraca się na drugi bok, coś tam w pyszczku pomamle i śpi dalej. Zauważyłam, że to się dzieje zwykle wtedy, kiedy kot zapada w głębszy sen. Zazwyczaj drzemie bardzo czujnie, a kiedy zaczyna drżeć to wiem, że naprawdę śpi i chyba śni
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
: 17 maja 2006, 17:20
autor: PaKoS
Dzięki za rade
(pomyliłem się pisząc 1-2 razy dziennie -
to zdarza się właściwie podczas każdego snu ale ma różne nasilenie - niekiedy jest tak słabe że nic prawie nie widać (ale jednak) a niekiedy to tak troszkę mocniej - wtedy tak jak pisałem - lekko łapki, ogon, pyszczek, uszy. Pomyliłem sie tez w tym ze jak dotkne to sie przewraca na drugi bok - bo jak dotkne to najpierw miauknie cichutko tak i dopiero sie przewroci na drugi bok
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
)
: 17 maja 2006, 17:34
autor: PaKoS
Ok, teraz się z a r e j e s t r o w a ł e m (trudne słowo
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
)
: 17 maja 2006, 17:40
autor: ATA
Wcale się nie dziwię, ze cały czas popatrujesz na swoją kicię. Syberyjczyki, zwłaszcza młodziutkie są takie śliczne i pełne wdzięku. Oczu nie można oderwać.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Mam nadzieję, że doczekamy się zdjęcia i Twojej koteczki.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
: 18 maja 2006, 16:28
autor: Sylwka
Myślę, że nie masz się co martwić. Mój kot też często "biega" we śnie lub rusza wąsami. Czasem dotknięcie powoduje, że podnosi łepetynę, mówi mrr (do miauknięcia to niepodobne) i za chwile śpi dalej.
: 04 sierpnia 2006, 00:45
autor: makadamia
Koty bardzo intensywnie śnią, u mojego tego tak nie widać bo zawsze się gdzieś zaszyję, ale kot mojej siostry lubi sobie pospać na podłodze przytulony do regału (pozycje nie do powórzenia
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
) biega (w sensie macha łapami), mruczy, miałczy, jeży się, fuczy, czasami ryczymy ze śmiech jak on śni
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
poza tym często przez sen nawet my mamy niekontrolowane skurcze mięśni
: 06 sierpnia 2006, 15:26
autor: DamaKier
Przyłączam się do opinii- to nic strasznego, moje też tak mają. Szczególnie młody, ostatnio oprócz skurczów mięsni doszły pomiaukiwania i cichutkie piszczenie. Sama też się na początku przeraziłam i budziłam go zawsze jak zaczął miaukać. Teraz już tego nie robię, chyba że piszczy bardzo długo. Wtedy delikatnie go głaszczę, młody wybudza się z tego koszmaru
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
i śpi dalej.
Pozdrawiam
Ania i koty
lekkie drżenie u kotki
: 17 sierpnia 2006, 19:41
autor: akra
Moja roczna kotka syberyjska też ma właśnię tę przypadłość. Do tej pory nie wiem czy to kocie senne emocje czy coś innego, ale temat zgłębiłąm dość gruntownie. I tak niepadaczkowe drgawki u kota może powodowac brak witaminy B1 lub hipoglikemia (spadek poziomu cukru we krwi). U młodych kociaków w okresie dojrzewania burza hormonalna powoduje rozregulowanie gospodarki cukrami - stąd możliwe okresowe spadki poziomu cukru. Jesli drgania pojawiają się nocą z dużym prawdopodobienstwem można powiedzieć, że mają podłoże emocjonalne. Mam nadzieję, ze zarówno u Twojej jak i mojej kotki to tylko emocje
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)