kotu trzęsą się przednie łapy w zgięciu, zapadają do środka
: 12 marca 2014, 19:34
Bardzo proszę o pomoc!!
Mój kot ma 11 lat. Niedawno zaczął mieć problemy z wypróżnianiem, miał operację wyciskania ręcznego jelit. Nigdy wczesniej nie chorował na nic.
Już wcześniej przed operacją zauważaliśmy, że nie chciał zeskakiwać, kazał się zdejmować, podnosił przednie łapki, potem zauważyliśmy, że drżą, trzęsą mu się obie łapki.
W czasie rekonwalenstencji po operacji, był bardzo słaby, i łapki przednie przerażająco zaczęły mu się z wycieńczenia zapadać do środka w tkz X, oprócz tego cały czas się trzęsły i momentami wypychała się któraś do przodu (tak jakby kot spadał w dół, jakby bezwład chwilowy). Obecnie, aż tak się nie zapadają i drżą, ale problem jest. Nasi WET nie mają pomysłu żadnego.
Kupwałam gastrolil, do picia dawałam, bo ma minerały, i nic.
Obecnie kot je specjalne witaminy z minerałami dla kotów, ale stan się pogarsza, bo zaczęły szczelać kości mu w tych zgięciach, widac , że go boli, bo podkula lapki co chwilę, zmienia z jednej na drugą.
Nie ma tak z otyłości, bo po operacji zrobił się straszna chudzina. W związku z tym, że ma problemy z wypróżnianiem, kupujemy dobra karmę z royalla, a ostatnio staramy się tylko kurczaka gotowanego.
Czy może zna ktoś dobrego Weterynarza, który by pomógł?
Jestem z województwa opolskiego. Bardzo proszę o pomoc!!!! Jesteśmy w stanie dojechać.
mail: swoanna@interia.pl
tel: 880-328-553
Mój kot ma 11 lat. Niedawno zaczął mieć problemy z wypróżnianiem, miał operację wyciskania ręcznego jelit. Nigdy wczesniej nie chorował na nic.
Już wcześniej przed operacją zauważaliśmy, że nie chciał zeskakiwać, kazał się zdejmować, podnosił przednie łapki, potem zauważyliśmy, że drżą, trzęsą mu się obie łapki.
W czasie rekonwalenstencji po operacji, był bardzo słaby, i łapki przednie przerażająco zaczęły mu się z wycieńczenia zapadać do środka w tkz X, oprócz tego cały czas się trzęsły i momentami wypychała się któraś do przodu (tak jakby kot spadał w dół, jakby bezwład chwilowy). Obecnie, aż tak się nie zapadają i drżą, ale problem jest. Nasi WET nie mają pomysłu żadnego.
Kupwałam gastrolil, do picia dawałam, bo ma minerały, i nic.
Obecnie kot je specjalne witaminy z minerałami dla kotów, ale stan się pogarsza, bo zaczęły szczelać kości mu w tych zgięciach, widac , że go boli, bo podkula lapki co chwilę, zmienia z jednej na drugą.
Nie ma tak z otyłości, bo po operacji zrobił się straszna chudzina. W związku z tym, że ma problemy z wypróżnianiem, kupujemy dobra karmę z royalla, a ostatnio staramy się tylko kurczaka gotowanego.
Czy może zna ktoś dobrego Weterynarza, który by pomógł?
Jestem z województwa opolskiego. Bardzo proszę o pomoc!!!! Jesteśmy w stanie dojechać.
mail: swoanna@interia.pl
tel: 880-328-553