Kot - chyba problem neurologiczny z głową i kończynami
: 16 kwietnia 2014, 10:16
Witam,
chciałbym zasięgnąć porady odnośnie mojej kotki.
W ciągu 1h kot przestał chodzić (wcześniej w ciągu tygodnia kot bardzo nieznacznie zaczynał "błądzić" łapami).
Na razie kot ma przeprowadzone badania neurologiczna na reakcje oraz badania krwi. Generalnie wyniki są w porządku (nieco poniżej normy magnez 0,64 (min. 0,8), potas 3,64 (min. 3,7) i żelazo 8,6 (min. 12,2) oraz granulocyty 3,5 (min. 3,6), płytki krwi 275 (min. 300), leukocyty 5,2 (min. 6,5). Podwyższone MPV 12,4 (max. 11,1) i CK kinaza kreatyny 1016 (max. 688).
Echo serca też w porządku (lekko powiększone).
Z bad. neurologicznego opis mam taki: "świadomość prawidłowa, wysokiego stopnia tetrapareza, deficyty propriocepcji we wszystkich kończynach, odruchy rdzeniowe wzmożone we wszystkich kończynach, drżenia łap, czucie bólu głębokiego zachowane, odruch obronny obecny obustronnie, oczopląs fizjologiczny prawidłowy, brak patologicznego, nn. czaszkowe bez zmian. Lokalizacja C1-C5, ew. obwodowy układ nerwowy."
Nie miał wykonywanych żadnych prześwietleń, wet zapisał Aspargin. Kot dostał też Rapidexon, Floron, B1 i kroplówkę.
Je, odruchy i czucie w łapach ma, ale nie jest w stanie podnieść głowy i przede wszystkim nie może stanąć zwłaszcza na przednich łapach. Ale potrafi nimi poruszać i reaguje na dotknięcie. W sytuacji stresowej (np. wizyta u weterynarza) jej łapki drżą.
Po dwóch dniach bez poprawy.
Kot jeszcze przestał głośno miauczeć, miauczy bezgłośnie. Ale pod wpływem emocji potrafi i zamiauczeć, ugryźć i drapnąć pazurami.
Proszę o podpowiedź jakie jeszcze badania można kotowi przeprowadzić, aby można było postawić diagnozę?
chciałbym zasięgnąć porady odnośnie mojej kotki.
W ciągu 1h kot przestał chodzić (wcześniej w ciągu tygodnia kot bardzo nieznacznie zaczynał "błądzić" łapami).
Na razie kot ma przeprowadzone badania neurologiczna na reakcje oraz badania krwi. Generalnie wyniki są w porządku (nieco poniżej normy magnez 0,64 (min. 0,8), potas 3,64 (min. 3,7) i żelazo 8,6 (min. 12,2) oraz granulocyty 3,5 (min. 3,6), płytki krwi 275 (min. 300), leukocyty 5,2 (min. 6,5). Podwyższone MPV 12,4 (max. 11,1) i CK kinaza kreatyny 1016 (max. 688).
Echo serca też w porządku (lekko powiększone).
Z bad. neurologicznego opis mam taki: "świadomość prawidłowa, wysokiego stopnia tetrapareza, deficyty propriocepcji we wszystkich kończynach, odruchy rdzeniowe wzmożone we wszystkich kończynach, drżenia łap, czucie bólu głębokiego zachowane, odruch obronny obecny obustronnie, oczopląs fizjologiczny prawidłowy, brak patologicznego, nn. czaszkowe bez zmian. Lokalizacja C1-C5, ew. obwodowy układ nerwowy."
Nie miał wykonywanych żadnych prześwietleń, wet zapisał Aspargin. Kot dostał też Rapidexon, Floron, B1 i kroplówkę.
Je, odruchy i czucie w łapach ma, ale nie jest w stanie podnieść głowy i przede wszystkim nie może stanąć zwłaszcza na przednich łapach. Ale potrafi nimi poruszać i reaguje na dotknięcie. W sytuacji stresowej (np. wizyta u weterynarza) jej łapki drżą.
Po dwóch dniach bez poprawy.
Kot jeszcze przestał głośno miauczeć, miauczy bezgłośnie. Ale pod wpływem emocji potrafi i zamiauczeć, ugryźć i drapnąć pazurami.
Proszę o podpowiedź jakie jeszcze badania można kotowi przeprowadzić, aby można było postawić diagnozę?