Niezdiagnozowana choroba u kota
: 17 listopada 2014, 20:26
Witam,
Mam młodego kocurka (niecałe 2 lata), który w tym roku na wiosnę zaczął lekko kuleć na tylną łapkę. Obserwowaliśmy go i kiedy zaczęło się pogarszać zabraliśmy do lekarza. Pani obejrzała jak chodzi, pomacała i powiedziała, że nie widzi nic niepokojącego. Problem się pogłębiał więc poprosiliśmy o konsultację drugiego lekarza. Pani po obmacaniu stwierdziła, że problem jest, ale przyczyna będzie trudna do ustalenia. Powiedziała, że kot ma obolałe wszystkie kończyny i nadwrażliwy kręgosłup. Z badań krwi i RTG nie wyszło nic szczególnego. Jedyne co zwróciło uwagę Pani weterynarz to zły stosunek fosforu do wapnia i zaleciła na początek zmienić dietę. Po dwóch tygodniach stosowania (czy to nie za krótko?!) powiedziała, że skoro nie widać żadnej poprawy to nie może być to. Spróbowała też zastrzyku z leku sterydowego (chyba podejrzewając hormony? - przepraszam nie jestem pewna, bo to nie ja byłam z nim wtedy) i znów skoro po jednym nie było poprawy to nie to. I tak się zatrzymało. Potrzebujemy pomocy w ustaleniu choćby jakie badania powinniśmy jeszcze wykonać. Nie stać nas na zrobienie wszystkich jakie tylko są.
Kot chodzi już bardzo źle, ból sprawia, że ma problemy z wypróżnianiem. Chodzi na ugiętych łapach cały czas i kuleje i traci równowagę (zawiewa go).
Informacje o kocie, które być może mają znaczenie?:
-przybłąkał się jako kociak - był bardzo wychudzony, brudny i miał świerzb w uszach,
-bardzo spokojne, mądre i rodzinne zwierze, typ domatora pacyfisty
-niekastrowany (jeszcze) kocur, niecałe 2 lata
-z powodu silnej alergii większości członków rodziny, kot śpi we własnej bardzo dobrze ocieplonej, czystej budzie
-jest nie wielki jak na kocura (być może efekt głodowania w okresie wzrostu?) niecałe 3 kg ważył przed chorobą. teraz więcej bo się mało rusza i ma problemy z wypróżnianiem
-wśród jego przodków musiał być norweg lub inny tego typu
Mogę wysłać mailowo wyniki badań krwi oraz nagrania jak kotek chodzi. Bardzo proszę o ratunek dla niego, bo długo tak nie pociągnie.
Mam młodego kocurka (niecałe 2 lata), który w tym roku na wiosnę zaczął lekko kuleć na tylną łapkę. Obserwowaliśmy go i kiedy zaczęło się pogarszać zabraliśmy do lekarza. Pani obejrzała jak chodzi, pomacała i powiedziała, że nie widzi nic niepokojącego. Problem się pogłębiał więc poprosiliśmy o konsultację drugiego lekarza. Pani po obmacaniu stwierdziła, że problem jest, ale przyczyna będzie trudna do ustalenia. Powiedziała, że kot ma obolałe wszystkie kończyny i nadwrażliwy kręgosłup. Z badań krwi i RTG nie wyszło nic szczególnego. Jedyne co zwróciło uwagę Pani weterynarz to zły stosunek fosforu do wapnia i zaleciła na początek zmienić dietę. Po dwóch tygodniach stosowania (czy to nie za krótko?!) powiedziała, że skoro nie widać żadnej poprawy to nie może być to. Spróbowała też zastrzyku z leku sterydowego (chyba podejrzewając hormony? - przepraszam nie jestem pewna, bo to nie ja byłam z nim wtedy) i znów skoro po jednym nie było poprawy to nie to. I tak się zatrzymało. Potrzebujemy pomocy w ustaleniu choćby jakie badania powinniśmy jeszcze wykonać. Nie stać nas na zrobienie wszystkich jakie tylko są.
Kot chodzi już bardzo źle, ból sprawia, że ma problemy z wypróżnianiem. Chodzi na ugiętych łapach cały czas i kuleje i traci równowagę (zawiewa go).
Informacje o kocie, które być może mają znaczenie?:
-przybłąkał się jako kociak - był bardzo wychudzony, brudny i miał świerzb w uszach,
-bardzo spokojne, mądre i rodzinne zwierze, typ domatora pacyfisty
-niekastrowany (jeszcze) kocur, niecałe 2 lata
-z powodu silnej alergii większości członków rodziny, kot śpi we własnej bardzo dobrze ocieplonej, czystej budzie
-jest nie wielki jak na kocura (być może efekt głodowania w okresie wzrostu?) niecałe 3 kg ważył przed chorobą. teraz więcej bo się mało rusza i ma problemy z wypróżnianiem
-wśród jego przodków musiał być norweg lub inny tego typu
Mogę wysłać mailowo wyniki badań krwi oraz nagrania jak kotek chodzi. Bardzo proszę o ratunek dla niego, bo długo tak nie pociągnie.