Malassezja u kota

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Monika K
Posty:1
Rejestracja:19 grudnia 2018, 20:23

19 grudnia 2018, 20:41

Witam, bardzo proszę o poradę. Kotka wiek 1,5 roku - na pyszczku zrobiły się jej rany, leczona antybiotykiem i objawy po 2 tygodniach zaczęły znikać. Po dokładnych badaniach wykryto malassezje i dermotofit. Teraz ma brać leki na odporność. Mam pytanie, czy takie leczenie całkowicie ją wyleczy i jak groźne jest to dla ludzi i innych zwierząt? Dodam, że kotka jest u nas od roku, odłowiona przez Stowarzyszenie, na pewno była wtedy przeziębiona więc odporność już wtedy była słabsza. Przez ten rok nie chorowała. W domu są jeszcze dwa koty.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 grudnia 2018, 13:30

co to za dermatofit został stwierdzony. SAma malascezje nie zagraża Wam.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości