Strona 1 z 1
Narośl na pyszczku.
: 03 stycznia 2015, 00:58
autor: Niklowka
Re: Narośl na pyszczku.
: 03 stycznia 2015, 13:15
autor: Frania120
raczej nic z tym teraz nie zrobisz, potrzebna jest wizyta u weterynarza
Re: Narośl na pyszczku.
: 04 stycznia 2015, 12:47
autor: Niklowka
Frania120 pisze:raczej nic z tym teraz nie zrobisz, potrzebna jest wizyta u weterynarza
Dziękuję za próbę odpowiedzi, ale chodziło mi o informację, co to może być. Ja z tym robić na pewno niczego nie będę na własną rękę, bo nie czuję się kompetentna. Gdybym mogła udać się do weterynarza, to nie pisałabym tutaj, tylko od razu pojechała z kotem. W tej chwili nie mam na to ani możliwości, ani środków.
Re: Narośl na pyszczku.
: 04 stycznia 2015, 13:16
autor: Frania120
niestety, nie wiem co to może być.
Re: Narośl na pyszczku.
: 12 stycznia 2015, 10:29
autor: Jarek
może być to kilka rzeczy i niestety patrząc tylko na zdjęcie nie da się jasno stwierdzić co to jest. Może to być zmiana związana z zapaleniem gruczołu łojowego skóry, może być zmiana histiocytarna, jakaś brodawka. Niestety trzeba to dotknąć nawet spunktować .
Re: Narośl na pyszczku.
: 13 stycznia 2015, 13:56
autor: Niklowka
Jarek pisze:może być to kilka rzeczy i niestety patrząc tylko na zdjęcie nie da się jasno stwierdzić co to jest. Może to być zmiana związana z zapaleniem gruczołu łojowego skóry, może być zmiana histiocytarna, jakaś brodawka. Niestety trzeba to dotknąć nawet spunktować .
Bardzo dziękuję panu za odpowiedź.
Re: Narośl na pyszczku.
: 31 października 2017, 22:23
autor: Jgt123
CZY wiadomo co to była za choroba i czy udało się ją wyleczyć? Mój kot ma to samo i był leczony antybiotykiem ale znów sie odnowiło.