Mały kotek chory na wątrobę
: 01 listopada 2015, 16:24
Dzień dobry!
Proszę o pomoc. Przygarnęłam małego kotka,od 3 tygodni jest ciągle leczony(leki na wzmocnienie,antybiotyki). Kotek miał w tym czasie zapaść,potem wysokie gorączki z dwa razy. Był dwa razy odrobaczany. Czuł się ostatnio bardzo dobrze,chociaż męczyły go biegunki,które ustały na dwa dni i potem się zaczęło.. 3 dni temu stał się osowiały,stracił apetyt,siły i zaczął wymiotować oraz załatwiać się żółcią. W badaniach krwi wyszło ,że to wątroba- ALT 300u/l. reszta w normie. U kotka stwierdzono też lambie i grzybice skóry. Nie wiem jak go karmić,co mu dam po kropelce to wymiotuje...Ma teraz około 7 tygodni,ale w ciągu dwóch dni schudł strasznie. Bardzo go kochamy i walczymy o Niego. Jest pod stałą opieką bardzo dobrych lekarzy. Dostaje Catosal,Intravit,Duphalyte ,NaCl+Glukoza,Vt C dożylnie. Czasem Cefalexim "Je" saszetkę Royal Canin albo tę brązowa albo Convalescence,tylko ciągle to zwraca. Może są jakieś sposoby jak takiego maluszka karmić żeby ratować go,może jakiś lek przeciw wymiotom? Może ktoś zna taki przypadek... Proszę o rady...
Proszę o pomoc. Przygarnęłam małego kotka,od 3 tygodni jest ciągle leczony(leki na wzmocnienie,antybiotyki). Kotek miał w tym czasie zapaść,potem wysokie gorączki z dwa razy. Był dwa razy odrobaczany. Czuł się ostatnio bardzo dobrze,chociaż męczyły go biegunki,które ustały na dwa dni i potem się zaczęło.. 3 dni temu stał się osowiały,stracił apetyt,siły i zaczął wymiotować oraz załatwiać się żółcią. W badaniach krwi wyszło ,że to wątroba- ALT 300u/l. reszta w normie. U kotka stwierdzono też lambie i grzybice skóry. Nie wiem jak go karmić,co mu dam po kropelce to wymiotuje...Ma teraz około 7 tygodni,ale w ciągu dwóch dni schudł strasznie. Bardzo go kochamy i walczymy o Niego. Jest pod stałą opieką bardzo dobrych lekarzy. Dostaje Catosal,Intravit,Duphalyte ,NaCl+Glukoza,Vt C dożylnie. Czasem Cefalexim "Je" saszetkę Royal Canin albo tę brązowa albo Convalescence,tylko ciągle to zwraca. Może są jakieś sposoby jak takiego maluszka karmić żeby ratować go,może jakiś lek przeciw wymiotom? Może ktoś zna taki przypadek... Proszę o rady...