Przeczytałam wątki odnośnie zapalenia pęcherza, bo takie zostało zdiagnozowane u mojego 8-letniego niekastrowanego kota jakieś 2 miesiące temu i ciągle mimo leczenia nie ma poprawy. Mam jednak wątpliwości czy to na pewno ta choroba, bo nie wszystkie objawy zgadzają się z tymi o których czytałam. Mój kot trafił do weterynarza z powodu ciągłego wylizywania się i
ciemnej/brązowej wydzieliny z okolic penisa, do tego stopnia, że całe futerko w tej okolicy było mokre i zlepiało się, a przede wszystkim tarł tyłkiem o dywan i okropnie przy tym miauczał. Dodam, że kot oddawał mocz kilka razy dziennie (jak zawsze) i w dużej ilości. Po wizycie dostawał jakieś zastrzyki co drugi dzień przez 10 dni. Został odrobaczony. Po kuracji po 6 dniach kot znów zaczął saneczkować. Po badaniach moczu okazało się, że ma ph 8, ciężar właściwy 1048, białko +++ leukocyty +++, liczne struwity, liczne bakterie, liczne ziarnistości z rozpadu komórek, leukocyty 2-3-1 wpw. Posiew moczu nic nie wykazał. Dostał więc L-methiocid i Urinovet na 10 dni oraz furaginę. Na trzeci dzień po braniu furaginy pojawił mu się samoistny wyciek moczu z cewki, tak że zostawiał mokre plamy, więc znów zaczynał się wylizywać. Nastąpiła więc decyzja o zaprzestaniu podawania furaginy. W ostatnim dniu leczenia kot znów zaczął saneczkować. Badania moczu wykazały ciężar 1048, ph 8, białko +, leu +++, liczne struwity, bakterie ziarniaki, komórki wartstw głębokich. Dostał jakiś zastrzyk oraz na 10 dni Enrobioflox, urinovet l-methiocid. W 5-tym dniu po zakończeniu kuracji, kot zaczął saneczkować i ponownie pojawiła się mokra wydzielina i wylizywanie. Po badaniach okazało się, że jest jak na początku i cały czas ph 8 i białko +++. Dostał więc clavaseptin (2 razy dziennie) i urinovet na 10 dni, ale prawdopodobnie to leczenie ma trwać 3 tygodnie. Teraz kot cały czas śpi. Praktycznie nie chodzi do kuwety. W związku z powyższym mam pytanie czy to jest zapalenie pęcherza i czy to jest właściwe leczenie? Lekarz powiedział, że badanie krwi będzie robił dopiero po kuracji antybiotykowej. Proszę o pomoc, bo widzę jak kot powoli słabnie a poprawy nie widać. Dodam, że w trakcie całego leczenia zauważyłam 3 razy jak kot kładł się na boku przy misce z wodą, ale jej nie pił i niemal tak zasypiał. Jeśli chodzi o jedzenie to je tylko Acanę i mokry Felix, Shebę lub Whiskas bo tylko te mu smakują.
Pozdrawiam i proszę o pomoc, bo jestem załamana. Agata
Czy to na pewno zapalenie pęcherza. Saneczkowanie. POMOCY
porządna pełna analiza moczu ( nie paskowa tylko z oznaczeniem pełnego osadu) + badania krwi się kłaniaja i dopiero decyzja co dalej .
Dziękuję za informację. Od kilku wizyt proszę weterynarza o szczegółowe badanie moczu, ale niestety otrzymuję informację, że to które robi jest wystarczające. Jedynie co to zgodził się na to badanie krwi przy następnej wizycie. Kot jeszcze przez 4 dni będzie brał ten Clavaseptin i jak dotąd nie było wylizywania. Wydaje mi się, że też brzuszek ma jakby mniej spuchnięty. Nie wiem tylko co dalej. Weterynarz coś wspominał, że jak lek będzie dobrze tolerowany, to na następnej wizycie poda kotu zastrzyk działający 14 dni. Nie wiem czy mam się na to zgodzić. Może samej zanieść mocz kota do ludzkiego laboratorium, tylko nie wiem czy mam mówić, że to koci, czy nic nie wspominać ? Może jednak zmienić weterynarza? Tyle, że ktoś nowy znów nie będzie wiedział jakie zastrzyki wcześniej kot dostawał. Zupełnie nie wiem co mam robić.
Pozdrawiam, Agata
Pozdrawiam, Agata
zrób sama mocz w ludzkim laboratorium nic nie mówiąc.
Dziękuję za informację. Za 10 dni zrobię to badanie w ludzkim laboratorium, bo tyle trzeba czekać po antybiotyku. Dziś byłam na wizycie. Zrobiono usg i krew. Wyniki krwi poniżej. Na usg wyszło coś nie za bardzo z nerkami, ale niezbyt poważnie i jakieś niewielkie też zmiany w wątrobie. Pęcherz podobno ok, poza tym, że było widać pływające struwity. Na pytanie o prostatę nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi, bo i kot zaczął się wtedy szarpać i w rezultacie na stojąco miał badaną, ale chyba też ok. Po analizie wyników krwi, weterynarz miał problem z ustaleniem jaką karmę zalecić czy taką na nerki, czy na pęcherz. W rezultacie dostałam RC Urinary High Dilution s/o, RC Renal Liquid, Urinovet, Uropet 3x dziennie po łyżeczce i zalecenie aby kot dużo pił. Po 10 dniach ma być zrobione badanie moczu i posiew (w ogóle to zastanawiam się skąd wiadomo, że będzie konieczny). Bardzo proszę o pomoc, bo już ręce opadły mi z bezsilności...
Powyższe wyniki moczu były z kwietnia jeszcze przed stosowaniem Clavaseptinu, a te niżej są aktualne:
Pozdrawiam, Agata
Powyższe wyniki moczu były z kwietnia jeszcze przed stosowaniem Clavaseptinu, a te niżej są aktualne:
Pozdrawiam, Agata
podaję jeszcze raz linki do obrazków, bo powyżej chyba słabo widoczne:
http://ifotos.pl/z/aqnxahp
http://ifotos.pl/z/aqnxapw
http://ifotos.pl/z/aqnxahp
http://ifotos.pl/z/aqnxapw
na podstawie tych wyników solidne leczenie dróg moczowych i obniżenie poziomu struvitów.
Niestety pomimo brania UroPetu nadal wyniki są złe. Poniżej załączam wynik USG z maja i aktualne z wczoraj badanie moczu.
http://ifotos.pl/z/aqaehpq
Bardzo proszę o konkretną odpowiedź: jaka karma, jakie leki, jakie stosowanie, ponieważ przy obecnym leczeniu postępów nie widać.
http://ifotos.pl/z/aqaehpq
Bardzo proszę o konkretną odpowiedź: jaka karma, jakie leki, jakie stosowanie, ponieważ przy obecnym leczeniu postępów nie widać.
ciągnij dalej jak podawałaś uropet co 2 tyg rób badania i obserwuj. Na razie nie ma tragedii.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości