Brodawka na opuszce łapy.
: 22 lipca 2017, 18:18
Witam serdecznie.
Jakiś miesiąc temu przy obcinaniu pazurków zauważyłam niewielką brodawkę umiejscowioną na boku opuszka (tak jakby między palcami). Brodawka jest jasna, miękka, niebolesna.
Dziś przy zakupie preparatu na kleszcze pokazałam lekarzowi zdjęcie owej zmiany. Powiedziano mi, że należy zmianę usunąć chirurgicznie na wszelki wypadek żeby nie zrobiło się z tego raczysko bo lepiej usunąć małą zmianę niż ucinać paluchy kotu.
Problem w tym, że moja kotka 9 letnia ma problem z astmą. Boję się, że narkoza może być zbyt obciążająca w jej przypadku. Czy istnieją inne metody pozbycia się takiej brodawki? W linku wstawiam zdjęcie: https://zapodaj.net/580d65f440473.jpg.html
Proszę bardzo o pomoc, ten kot to moje oczko w głowie.
Jakiś miesiąc temu przy obcinaniu pazurków zauważyłam niewielką brodawkę umiejscowioną na boku opuszka (tak jakby między palcami). Brodawka jest jasna, miękka, niebolesna.
Dziś przy zakupie preparatu na kleszcze pokazałam lekarzowi zdjęcie owej zmiany. Powiedziano mi, że należy zmianę usunąć chirurgicznie na wszelki wypadek żeby nie zrobiło się z tego raczysko bo lepiej usunąć małą zmianę niż ucinać paluchy kotu.
Problem w tym, że moja kotka 9 letnia ma problem z astmą. Boję się, że narkoza może być zbyt obciążająca w jej przypadku. Czy istnieją inne metody pozbycia się takiej brodawki? W linku wstawiam zdjęcie: https://zapodaj.net/580d65f440473.jpg.html
Proszę bardzo o pomoc, ten kot to moje oczko w głowie.