Dziwne drgawki u kota (filmik) pomoc w diagnozie
: 11 października 2017, 02:25
Witajcie, zarejestrowałam się na tym forum bo znalazłam podobny wątek do mojego i może znajdzie się tu ktoś, kto powie mi co się dzieje z moim kotem;(
Krótki zarys: mam dwa kocury cornish rex 6 miesięczne, wykastrowane jeszcze w hodowli, z jednej hodowli, są z nami od 1,5 miesiąca, jeden bezproblemowy a drugi trochę mniejszy, wolniej je i taki wydaje się trochę ciapek. Mieliśmy ostatnio przejścia z kupami i dłużej stabilizowała się sytuacja z tym mniejszym kotem ale już kupy są super. Dzisiaj natomiast zauważyłam a w zasadzie już wczoraj, że kot był dość płaczliwy i wzięłam go na ręce. Chwile poleżał i chyba zasnął ale zaczęło mu spinać całe ciało i miał dziwne skurcze i drgawki (nie takie jak we śnie), potem całe popołudnie miał te dziwne drgawki jak siedział i cały się trząsł. Pojechałam do weterynarza, ten zrobił usg brzucha (nic nie wyszło) i zafiksował się na problemie kup i ewentualnego stresu z obecności drugiego kocura. Koty się kochają, więc raczej to wykluczam, natomiast filmik nagrałam dopiero po powrocie od veta. Najbardziej czuje się jak go spina trzymając go na rękach, są to skurcze całego ciała a czasem drżenia jakby było mi zimno albo się bał (co nie ma miejsca). Poza tym kot cały dzień wydawał się być troszkę wycofany (ale on taki jest trochę z natury) a teraz przed chwilą gonił jeszcze z drugim normalnie, je normalnie, sika i kupy robi normalnie. Weterynarz wrzucił temat choroby spichrzania albo zakażenia camphylobacter (po surowym mięsie) i nic więcej. A mnie się serce tłucze jak to widzę co się z nim dzieje. Czy ktoś umie nazwać czy to są drgawki czy skurcze, czy może jakieś tiki nerwowe?
Wrzucam filmiki z dzisiaj.
https://m.youtube.com/watch?v=VvjMOj2HB ... d7ERWZJg_3
bardzo liczę na jakieś sugestie
Krótki zarys: mam dwa kocury cornish rex 6 miesięczne, wykastrowane jeszcze w hodowli, z jednej hodowli, są z nami od 1,5 miesiąca, jeden bezproblemowy a drugi trochę mniejszy, wolniej je i taki wydaje się trochę ciapek. Mieliśmy ostatnio przejścia z kupami i dłużej stabilizowała się sytuacja z tym mniejszym kotem ale już kupy są super. Dzisiaj natomiast zauważyłam a w zasadzie już wczoraj, że kot był dość płaczliwy i wzięłam go na ręce. Chwile poleżał i chyba zasnął ale zaczęło mu spinać całe ciało i miał dziwne skurcze i drgawki (nie takie jak we śnie), potem całe popołudnie miał te dziwne drgawki jak siedział i cały się trząsł. Pojechałam do weterynarza, ten zrobił usg brzucha (nic nie wyszło) i zafiksował się na problemie kup i ewentualnego stresu z obecności drugiego kocura. Koty się kochają, więc raczej to wykluczam, natomiast filmik nagrałam dopiero po powrocie od veta. Najbardziej czuje się jak go spina trzymając go na rękach, są to skurcze całego ciała a czasem drżenia jakby było mi zimno albo się bał (co nie ma miejsca). Poza tym kot cały dzień wydawał się być troszkę wycofany (ale on taki jest trochę z natury) a teraz przed chwilą gonił jeszcze z drugim normalnie, je normalnie, sika i kupy robi normalnie. Weterynarz wrzucił temat choroby spichrzania albo zakażenia camphylobacter (po surowym mięsie) i nic więcej. A mnie się serce tłucze jak to widzę co się z nim dzieje. Czy ktoś umie nazwać czy to są drgawki czy skurcze, czy może jakieś tiki nerwowe?
Wrzucam filmiki z dzisiaj.
https://m.youtube.com/watch?v=VvjMOj2HB ... d7ERWZJg_3
bardzo liczę na jakieś sugestie