cukrzyca kotka
Proszę o informacje, dotyczące osłabienia kocurka (12 lat), u którego wczoraj weterynarz stwierdził cukrzycę (badania z krwi i moczu). Wczoraj i dzisiaj dostał kroplówkę, oraz podajemy mu insulinę. Jest bardzo słaby i nie chce pić, ani jeść. Co robić?
Jak dostał kroplówkę to powinien być "nawodniony" trzeba mu zapewne mierzyć poziom cukru na glukometrze z paskami i patrzeć czy jest niedocukrzenie czy przecukrzenie. Weterynarz nie wyjaśnił jak należy postępować?
Nie będę się wypowiadać za lekarza, ale chciałam ogólnie wspomnieć to co wiem gdyż sama miałam psa z cukrzycą, że przecukrzenie jest mniej groźne niż niedocukrzenie. Weterynarz musi wam wszystko wytłumaczyć, w tym co robić jak stwierdzicie niedocukrzenie a co kiedy przecukrzenie.
Mój pies przeżył z cukrzycą 3 lata, i był starszym psem. Jak się postaracie to przedłużycie mu życie, tyle że to będzie was trochę kosztowało pieniędzy i trochę poświęcenia.
Mój pies miał też niewydolność nerek i dostawał Chitofos dzięki któremu przeżył jeszcze sporo.
W cukrzycy jest ważna dieta, trzeba zwracać uwagę co i ile się daje zwierzęciu. Trzeba wszystkiego dopytać u lekarza.
Warto też mieć glukozę w domu na wypadek wielkiego niedocukrzenia, ale to lekarz powinien was poinstruować co i jak robić i kiedy.
Nie będę się wypowiadać za lekarza, ale chciałam ogólnie wspomnieć to co wiem gdyż sama miałam psa z cukrzycą, że przecukrzenie jest mniej groźne niż niedocukrzenie. Weterynarz musi wam wszystko wytłumaczyć, w tym co robić jak stwierdzicie niedocukrzenie a co kiedy przecukrzenie.
Mój pies przeżył z cukrzycą 3 lata, i był starszym psem. Jak się postaracie to przedłużycie mu życie, tyle że to będzie was trochę kosztowało pieniędzy i trochę poświęcenia.
Mój pies miał też niewydolność nerek i dostawał Chitofos dzięki któremu przeżył jeszcze sporo.
W cukrzycy jest ważna dieta, trzeba zwracać uwagę co i ile się daje zwierzęciu. Trzeba wszystkiego dopytać u lekarza.
Warto też mieć glukozę w domu na wypadek wielkiego niedocukrzenia, ale to lekarz powinien was poinstruować co i jak robić i kiedy.
Obecnie kotek jest w domu weterynarza, bo główny problem w domu był taki, że nie chciał ani jeść, ani pić i tracił siły, nie oddawał moczu, gdy udało się mu wstać to wlókł nogami i przewracał się. To jest czwarty dzień leczenia i mam nadzieję, że wrócą mu siły.