Sine kanały słuchowe- do dr. Jarka
: 27 września 2018, 13:22
Kot o którym pisałam w innym poście walczący z infekcją ma drugi dziwny objaw zapewne nie mający nic wspólnego.
Piszę o tym bo jest niepokojące i może komuś się przyda, może ktoś się spotka z takim przypadkiem u swojego kota.
Od długiego czasu ma świerzba w uszach, z uszu dolatuje brzydki zapach, straszny brud. Obecnie jet leczony oridermylem.
Równocześnie skóra ucha była zaczerwieniona, lekko łuszcząca, jakaś taka sucha- podejrzenie alergii, dostał raz steryd w zastrzyku, zaczerwienienie ustępuje. Od tamtej pory podczas czyszczenia uszu przed zakraplaniem oridermylem uszy krwawią tzn. wycierając nawet delikatnie mokrym wacikiem skóra lekko krwawi, pojawiły się strupki, które mam ściągać. Kiedyś gdy starałam się mu czyścić uszy nie krwawiła.
Podczas kontroli w związku z infekcją, wet. zauważył sine kanały słuchowe- tam głęboko ale widać gołym okiem bez żadnej aparatury.
Nie ma żadnych guzów, wypukleń- normalne kanały słuchowe tylko że koloru szarego jak te "guzy" na foto z google (nie moje)
https://f01.justanswer.com/JACUSTOMERx21n7ljj/2013-09-28_005908_img_3402.jpg
kanały słuchowe mają dokładnie ten sam kolor co tamte guzy z google- chodzi tylko o kolor!
Kot ma zrobione zeskrobiny i cytologię. Czekam na wynik.
Coś Pan sugeruje z własnego doświadczenia?
Piszę o tym bo jest niepokojące i może komuś się przyda, może ktoś się spotka z takim przypadkiem u swojego kota.
Od długiego czasu ma świerzba w uszach, z uszu dolatuje brzydki zapach, straszny brud. Obecnie jet leczony oridermylem.
Równocześnie skóra ucha była zaczerwieniona, lekko łuszcząca, jakaś taka sucha- podejrzenie alergii, dostał raz steryd w zastrzyku, zaczerwienienie ustępuje. Od tamtej pory podczas czyszczenia uszu przed zakraplaniem oridermylem uszy krwawią tzn. wycierając nawet delikatnie mokrym wacikiem skóra lekko krwawi, pojawiły się strupki, które mam ściągać. Kiedyś gdy starałam się mu czyścić uszy nie krwawiła.
Podczas kontroli w związku z infekcją, wet. zauważył sine kanały słuchowe- tam głęboko ale widać gołym okiem bez żadnej aparatury.
Nie ma żadnych guzów, wypukleń- normalne kanały słuchowe tylko że koloru szarego jak te "guzy" na foto z google (nie moje)
https://f01.justanswer.com/JACUSTOMERx21n7ljj/2013-09-28_005908_img_3402.jpg
kanały słuchowe mają dokładnie ten sam kolor co tamte guzy z google- chodzi tylko o kolor!
Kot ma zrobione zeskrobiny i cytologię. Czekam na wynik.
Coś Pan sugeruje z własnego doświadczenia?