Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Umówilam się z moja kotka na sterylizacje. Czytałam za i przeciw i jestem w lekkiej konsternacji. Nie wiem, co robic?? Moja kotka ma 8 miesiecy i nie miała jeszcze rujki. Czy ma urodzic raz młode, czy od razu sterylizowac??Pytan jest jeszcze parę:) E chhhhhh

Wiem, że jeśli ma się samemu kocurka to łatwo radzić, czy wysterylizować kotkę . Wydaje mi się jednak, że plusów jest zdecydowanie więcej. Zastanawiasz się czy to nie za wcześnie... Wielu weterynarzy wręcz zaleca wczesną sterylizację (5-6 miesięcy), właśnie przed pierwszą rujkę, ponieważ to ogromnie zmniejsza ryzyko późniejszych nowotworów gruczołu mlekowego. Nie jest też prawdą, że kotka musi mieć choć raz kocięta. Nie chroni to ani przed ropomaciczem ani ciążą urojoną. Kotka nie ma też śwadomości tego, że coś jej odbieramy i na pewno nie będzie jej kociąt brakować. Według mnie podjęłaś słuszną decyzję, nawet jeśli Cię to teraz trochę przeraża. Będę trzymać za Was kciuki. Powodzenia !:D

ja kastrowalam moja kotke w zeszla srode-polecam, mimo nerwow, mimo jej bolu-bylo warto-ja decydowalam sie na tez zabieg 2 lata w przypadku jednaej kotki i 3 w przypadku drugiej i dopiero teraz to zrobilam-a moglam wczesniej-wiec polecam-wykastruj jak najszybciej

nie ma się nad czym zastanawiac. nie wiem jakie są argumenty przeciw - ja znam tylko za
8 miesiecy i nie miała jeszcze rujki - czy to zwykla dachowka czy jakas duza rasa ? (np BRI, MCO, NFO)
Duże rasy dojrzewaja troszcze pozniej, ale jezeli to dachwoka to juz sie umawiaj na zabieg. Byc moze Twoja kicia miała rujke, a moze i wiecej ale nalezy do tego rzadkiego "gatunku' kotek cichorujkujących

u mnie i Mamba i Kicia mialy pozno, bo w wieku 10-11 miesiecy i nie mialy wczesniej cichych-sprawdzalam
dla watpiacych: http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html

Świetny jest ten serwis - dla mnie prawdziwa kopalnia wiedzy weterynaryjnej. I o dziwo - ostatnio Moderatorzy nam tych linków nie wyrzucają Bardzo mnie to cieszy

Moze sie zalogowac, bo chyba bede czesto korzystac z tego forum:)Kotka jest rasy brytyjskiej. Przeonaliscie mnie mnie na sterylizacje. Odbedzie sie w piatek. Martwe sie (;

a pewnie, ze sie zaloguj-witamy w kocim gronie
i nie martw sie-my tu juz doswiadczone jestesmy wiec pytaj i glowa do gory

Jak najbardziej sterylizacja, kociąt jest i tak już w nadmiarze. Trzymamy kciuki

brytolki (moja ukochana rasa) dorastaja dłużej.
Moze byc tak, ze kotka nie miała jeszcze rujki. Moze skontaktuj się z hodowcą co radzi. ja bym się (w przypadku BRI) wstrzymała z kastracja jeszcze troszke az skonczy 10-12 miesiecy. Mojego kocura BRI kastrowałam jak mial 11 miesiecy, planowałam poczekac az skonczy rok, jednak jego koncerty nam spac nie dawały.

Dziekuje wszystkim;-)Jutro rano dostaje ostatni posiłek i chyba ja tez przestane jesc poniewaz ona jak tylko widzi ze ide do kuchni biegnie za mna:)czy wszystkie bytyjki sa taie głupie za jedzieniem?Bedzie ciezko przez te 24 h przed zabiegiem.Trzymajcie kciuki.

moja Mamba przed zabiegiem otworzyla sobie szafke z saszetkami-jedna przegryzla i dodatkowo jedna probke z suchym-a jest w koncu niejadkiem
ale bylo ok-jakos to przetrzymalysmy
nie boj sie-bedzie wszystko dobrze-kciuki

Juz po!!!koteczka chodzi jak pijany zajac,ma ogolony brzusio i zarzuca pupa. Ponoć moze miec halucynacje. Dopiero jutro rano jesc....uffff dobrzem,że juz po:)

no to bomba
jak czegos nie bedziesz wiedziec-to poczytaj nasze watki o sterylce, albo pytaj-chetnie odpowiemy
kciuki za zdrowko
ja mojej kocince jutro sciagam szwy

Mam tylko pytanie? czy to dobrze ze ona lize ranke?? Pani doktor powiedziała, że nie ma lizac, ale koty chyba wiedza co jest dla mnie dobre.
Dzisiaj juz jadła, dostała tabletki. Ma ogolony brzuszek, biedna ale juz zaczyna sie powoli bawic:)