Strona 1 z 1

Czy to już niewydolność nerek?

: 12 września 2006, 16:13
autor: JAML
Mój kot (wiek 7,5 roku) trafił do lekarza ponieważ przestał sikać. Lekarz stwierdził SUK i po zbadaniu moczu w gabinecie stwierdził iż w moczu są szczawiany. Kot został zacewnikowany na 7 dni i poddany leczeniu farmakologicznemu + dieta RC Urinary. W dniu ściągania cewnika miał pobraną krew do badania z tym że wcześniej dostał zastrzyk tzw. "głupiego jasia" aby dał sobie ściągnąć cewnik i pobrać krew. Wyniki krwi: leukocyty 6,1 tys/ul, erytrocyty 7,471 mln/ul, hemoglobina 10,52 g/dl, hematokryt 37,8%, MCV 50,62 fl, MCH 14,12 pg, MCHC 27,82 g/dl, płytki krwi 263 tys/ul, RDW-CV 13,6%, bilirubina całkowita 3.2 umol/l, AIAT 154 U/l, AspAT 55 U/l, fosfataza zasadowa 29 U/l, mocznik 10.1 mmol/l, kreatynina 136 umol/l.
Po tygodniu od ściągnięcia cewnika analiza moczu kota wykazała: glukoza nb., bilirubina nb., ketony nb., pH 6.0, ciężar właściwy 1.048, białko 0.28 g/l, urobilinogen 3.2 umol/l, leukocyty 1-3, erytrocyty wyługowane 20-30 wpw, erytrocyty świeże 50-70 wpw, azotyny nb.
Kot został przeleczony pod kątem erytrocytów i po dwóch tygodniach kolejna analiza moczu wykazała: glukoza nb, bilirubina nb, ketony nb, pH 6.5, ciężar właściwy 1.052, białko 0.27 g/l, leukocyty 3-5 wpw, erytrocyty w normie, erytrocyty świeże 0-1 wpw, azotyny nb.

Mam pytanie, czy na podstawie tych wyników można już stwierdzić, że kot ma problemy z nerkami? Czy takie wyniki krwi i moczu mogą być efektem niedawno przebytej choroby oraz przyjmowanych lekarstw i czy jest szansa że wszystko wróci do normy? Czy powinien jeść RC Urinary? Co teraz powinnam zrobić ?
Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź.

: 14 września 2006, 22:22
autor: Jarek
nie na razie nie można mówić o niewydolności nerek. Na razie ma problem z drogami moczowymi. Te wyniki są skutkiem przejścia tych perypetii. Badaj na razie regularnie mocz na jego podstawie ustalisz diete. Kolejne badanie wykonałbym 2-4 tyg. od ostatniej analizy.

: 15 września 2006, 08:25
autor: JAML
Panie doktorze, bardzo dziękuję za odpowiedź, nawet pan nie wie jaki kamień spadł mi z serca. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)