czarne kropki niby strupki pod brodą

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

weronika2
Posty:2
Rejestracja:30 września 2006, 11:30

09 października 2006, 14:05

Witam!
Od kilku dni widzę,że moja kotka coraz częściej się drapie za uchem i pod brodą.Dziś zobaczyłam pod brodą jakieś czarne czy brunatne kropki niby maleńkie strupki czy nie wiem co....Oczywiście pójdę z nią do weterynarza-tylko nie chciałabym jak to często bywa błądzić błądzić i błądzić- kota męczyć jakimś złym leczeniem weta itd(dlaczego tak myślę-dlatego,że już mnie to spotkało nie raz niestety w innych przypadkach)

Być może ktoś miał podobny przypadek u kota i coś wie na ten temat-będę wdzięczna.
carmella
Posty:226
Rejestracja:21 listopada 2004, 08:43
Kontakt:

09 października 2006, 14:39

mój kocurek miał podobne niby strupki pod brodą.
To chyba sie nazywa trądzik jakiś tam.
Mojemu kotu samo przeszło, bo jakos mnie nie niepokoiło na tyle zeby isc z tym do weta. Myslalam, ze moze nie umie sie umyc po jedzeniu (ja to jestem czasami glupoty mnie przerazaja i pedzie do weta, a czasami powazniejsze sprawy jakos ignoruje).
Nie wiem na ile to jest powazne, wiem ze niektorzy weci przepisuja na to acnosan czy podobne rzeczy. Mojemu kotu samo przeszło.
weronika2
Posty:2
Rejestracja:30 września 2006, 11:30

09 października 2006, 14:43

Dziękuję za odpowiedź
Ale tak szukając dochodzę do wniosku,że może być to jakiś rodzaj świerzbu lub innego pasożyta i jestem przerażona :(
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

10 października 2006, 13:14

jest kilka schorzeń skóry brody u kota, niestety bardzo łatwo je się rozpoznaje przez oglądanie. Może to być każda rzecz o której piszecie. Dobrze byłoby aby ktoś rzucił okiem na to okiem
Sonia15403

18 października 2018, 21:19

Witam mam od jakiegoś czasu problem z kotką.Zaczelo się od łupieżu potem drapanie i rany na ciele. Kotka ma czarne plamy na brodzie i nad oczami i w okolicach uszu .Rany zniknęły .Kotka została odpchlona i odrobaczania .U weterynarza dostaliśmy sterydy i antybiotyki problem zniknął na tydzień .Niestety mieszkam w irlandii i jest tu bardzo slaba wiedza weterynaryjna.Leczenie nie pomaga A kot się męczy:( serce mi pęka . WIE ktoś może jak jej pomóc?chciałam wstawić zdjęcia ale nie da się:(
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 października 2018, 08:43

duża szansa , że masz do czynienia z jakąś formą alergii, ale przez neta takich przypadków nie da się prowadzić.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 16 gości