Mój kotek (około 4 miesięcy) cierpi na nawracające infekcje dróg oddechowych. Jest znajdkiem i trafił do mnie już z infekcją przypominającą dosyć ciężki koci katar. Niestety po leczeniu objawy dosyć szybko nawróciły. Ponownie dostał antybiotyk (z grupy penicylin). Dostał też lek podnoszący odporność. Przez dłuższą chwilę był spokój, niestety dzisiaj doktor znowu wysłuchał coś niepokojącego w oskrzelach i zaordynował doksycyklinę, choć wcześniej mówiliśmy że to ostateczność, ponieważ kiciuś wymienia ząbki. Podejrzewa że kota dręczą jakieś drobnoustroje typu Chlamydia.
Co robić? Czy wśród leków weterynaryjnych nie ma jakiś bezpieczniejszych antybiotyków zwalczających bakterie wewnątrzkomórkowe?
Leczenie nawracających zakażeń dróg oddechowych.
może zdjęcie płuc? jak trzeba wymaz z oskrzeli? oczywiście nie przy antybiotyku.