Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam,

mam pytanie - mam mała kotkę (4mc). Do tej pory borykała się jedynie ze świerzbem, ale...
Parę dni temu zauważyłam, że ma różnicę w kolorze kącików oczu - jeden jest biały i różowy, a drugi ciemny i brązowy.
Może to brzmi śmiesznie, ale zastanawiam się czy to norma (np kwestia zabarwienia), czy początek jakiegoś zakażenia??
Prosze o pomoc

Mój kot tez często ma coś takiego. Początkowo tez myśleliśmy, ze to jakieś zakażenie, ale okazało się, że to... są tylko śpiochy. Często robią się po śnie. Dlatego nie ma się co martwić. Jeśli bardzo pani przeszkadzają, to można je zdrapać, ale to nie ma sensu - i tak następnym razem znowu się pojawią. Pozdrawiam.

Byłam u lekarza i dowiedziałam się, że to nierówno rozłożony pigment:/ Lepsze to niż zakażenie

A ja mam troche inne pytanie. O co chodzi dokładnie z tą tzn "trzecią powieką"? nie wiem czy dobrze mówie ale kiedyś coś o tym słyszałam. I wydaje mi sie że mojej kotce takie powieki widać. Czy to jest coś groźnego?

Trzecia powieka (migotka) jest częścią spojówki i zazwyczaj jest ledwo widoczna w wewnętrznym kąciku oka. W stanach chorobowych może przesłonić dużą część oka. Wypadnięcie trzeciej powieki najczęściej powodują infekcje miejscowe, ale też może to być jakaś choroba zakaźna, silna robaczyca, osłabienie organizmu czy zaburzenia nerwowe. Na podstawie koloru trzeciej powieki, jej wyglądu lekarz może postawić diagnozę, chociaż jest to trudne i wymaga sporego doświadczenia.
U mojego kota najlepiej migotkę widać kiedy zezuje gdzieś w bok, ale kiedy wpatruje mi się prosto w oczy to widać tylko maleńkie białe trójkąciki .

Migotka (tzw. trzecia powieka) spełnia dodatkową (poza powieką dolną i górną) rolę ochronną. Występuje u gadów, ptaków oraz większości ssaków (jest ewolucyjną pozostałością po gadzich przodkach). U zdrowych kotów powinna być niewidoczna przy normalnie otwartych oczach, a jeśli jest inaczej, to wydaje mi się, że kotka powinien obejrzeć wet.
Beata sorry, ale chyba pisaliśmy równocześnie

hmm... to jest tak że u niej widać bardziej tą trzecią powieke niż u drugiej kotki. Ale nie zasłania tak bardzo oczka tylko ją widać tak troche. Ale kotka zachowuje sie normalnie i nie ma żadnych objawów że coś jest nie tak. Jak będe niedługo u veta to zapytam sie o co chodzi. A może ta trzecia powieka być widoczna od spania??

Borysku, trochę mnie zaniepokoiłeś, więc jeszcze raz zerknęłam w oczy mojego futra. Na szczęście nic a nic nie widać. Nawet śladu białego

Borysek pisze:Beata sorry, ale chyba pisaliśmy równocześnie

Jak zwykle zresztą Borysku. Coś w tym jest

ATA pisze:

Borysek pisze:Beata sorry, ale chyba pisaliśmy równocześnie

Jak zwykle zresztą Borysku. Coś w tym jest

Oj chyba tak Pokrewne dusze ( )...

Angelusie jestem przekonana, że wszystko jest ok - u niektórych moich służbowych kotów troszkę więcej migotkę widać, ale dla własnego spokoju rzeczywiście poproś weta o zerknięcie w oczyska Twoich futer. To nie zawadzi

To dobrze bo już się zaczynałam bać o moje futerko Dzieki za uspokojenie

Jesem od tygodnia na forum , ale moge poradzić abys Angelus jak najszybciej szła do wet. Mówię(piszę) to z pełną świadomością i z własnego doświadczenia .
U mojego Rudolfinka właśnie tak nagle , właściwie z godziny na godzinę wypadły trzecie powieki , pierwsze było przypuszczenie zarobaczenia , potem alergii aż w końcu sie okazało, że organizm Rudolfinka tak zasygnalizował kłopoty z nerkami . Tak wyglądał zaraz po wypadnięciu powiek

teraz już prawie się schowały, ale to po lekach.
Warto zbadać przyczynę , naprawdę .
Życzę zdrówka kotkowi i Tobie

Powtórzę pytanie Angelus: czy ta migotka moze byc widoczna od spania? Mój kot jak zamyka oczy, to widać jak biała powłoka zakrywa mu oczko. Czy to niegroźne???? Wydaje mi się, ze zawsze tak miał, a poza tym niedawno był u weta, ogladal mu oczy i mówił, że wszystko w porządku. Co wy o tym sadzicie?

Kociaczku poszłam obudzić mojego kota i rzeczywiście jak zamyka oczy w kąciku widać mały biały rąbek i myślę,że nie jest to sygnał alarmowy.Przy wypadniętej trzeciej powiece nie musisz jej szukać w oku - od razu widać,że coś jest nie tak.Tylko raz zdarzyło sie to u któregoś z moich futer i mimo,że wtedy niewiele wiedziałam o kotach od razu zorientowałam się o co chodzi.

Aha, to dobrze. Jestem chyba przewrażliwiona na punkcie mojego Niunia . To chyba przez to, że jest to mój pierwszy kotek .