Zjedzenie grzyba- ślinotok- PILNE!
: 24 grudnia 2019, 01:18
Wczoraj tj. poniedz. 23.12 ok. 17-ej mój kot zjadł listek grzyba, był to jakiś leśny kupiony w sklepie w paczce, może borowik, podgrzybek albo maślak, ogólnie te popularne w święta. Były to ususzone grzyby które zamoczyliśmy na kilka godz. we wrzątku. listek kapelusza był dość spory. Próbowaliśmy dawać kotu wodę by wywołać wymioty. W krótkim czasie po tym kot się nie ślinił i też nie zwymiotował ani razu. Zabraliśmy go do wet. Wszystko było o.k. tzn. temp, osłuch, omacanie brzucha i nas wysłał do domu. Po powrocie podaliśmy mu jeszcze kapsułkę węgla aktywn. na wszelki wypadek. Po kilku godz, tak o.k. 22 zajrzeliśmy do kota który przysypiał i okazało się, że ma mokry od śliny pyszczek i brodę. wytarliśmy mu ale znów jest ośliniony. Czy to skutek wody utlenionej czy zatrucia albo czegoś jeszcze? Był to grzyb Xerocomus badius wg.etykiety.