Dzień dobry.
Mam wychodząca 10-letnia kotkę.
Od 6 dni moja kotka kuleje na tylna łapkę. Apetyt dobry, nie gorączkuje. Gdy Zauważyliśmy objawy w ub niedziele od razu pojechaliśmy na wizytę. Okazało się ze na stopce przy poduszeczce jest mała ranka. Pani Doktor stwierdziła ze robi się ropień -kot otrzymał lek p/zapalny i antybiotyk. W środę z uwagi na ponowne narastanie objawów bólowych zgłosiliśmy się na kolejna wizytę. Kota znieczulono wykonano rtg-stwierdzono tylko obrzęk tkanek miękkich, ranę obejrzano -nie stwierdzono ani ciała obcego ani ropy. Do leczenia dołączono steryd. W chwili obecnej kontynuujemy antybiotyk i leczenie p/zapalne. Nóżka kota jest obrzęknięta , tkliwa. Nadal ja bardzo oszczędza. Leki mamy do niedzieli. Czy kontynuować terapię czy zgłosić się do kontroli wcześniej, czy jeszcze skonsultować się z innym Lekarzem. Co może być przyczyna: na coś stanęła? Ugryzienie?
Bardzo proszę o opinie.
Pozdrawiam.
Obrzęk lapki
spremedykować kota i miejscowo lub ogólnie znieczulić kota dokładnie przeszukać ranę na pbecność ciała obcego, jesli z rany saczy sie ropa pobrać wymazy , wykluczyć neo tkanek miękkich.