PILNE, PROSZE O PORADĘ. GUZEK NA TYLNEJ ŁAPCE KOTA
Witam wszystkich. Mam problem z moim kotkiem. Jest to dwuletni kocur, niestety wychodzący, lecz większą cześć dnia i noce spędza w domu. Jeżeli ma to znaczenie je karmę Animoda Carny Adult. Otóż problem tkwi w tym, że dwa dni temu zobaczyłem u mojego kotka dziwny guzek,strupek czy rane na tylnej łapce, nie jestem w stanie powiedzieć co to takiego. Jest on dosyć twardy i chropowaty w dotyku. Dwa dni temu gdy pierwszy raz dotknąłem rany kot odskoczył i zaczął syczeć, normalnie jest bardzo przyjazny i żadne dotknięcie mu nie przeszkadza, natomiast dziś gdy dotykałem owego miejsca nie reagował. Nie wiem czy może być to coś poważnego czy po prostu zwykłe zadrapanie. Dodam, że dwa lata temu kot miał operacje łapy, gdyż miał złapanie z przemieszczeniem, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w tej sytuacji. Kot normalnie chodzi na tej łapce, nie podkula jej, normalnie też je ani nie jest osowiały. Coś co dodatkowo wzbudziło we mnie niepokój to wczorajsze zwymiotowanie kota, wtedy zacząłem się już poważnie martwić, gdyż naczytałem się że niektóre guzy to objawy nowotworów, a wymioty również widnieją w tych objawach. Rozumiem że muszę udać się do weterynarza, jednak chciałbym jeszcze spytać i dowiedzieć się czy miał ktoś podobna sytuacje na forum oraz co ewentualnie to może być. Chciałem odrazu udać się do weterynarza jednak Ci w moim mieście mogą mi nie pomóc, więc wole udać się do większego miasta, a to mógłbym uczynić dopiero po weekendzie. jednak nie wiem czy poczekać i poobserwować kota, bo być może (mam ogromna nadzieje) jest to coś zupełnie niegroźnego i niepotrzebnie panikuje. Bardzo proszę o szybką odpowiedź i pomoc. Niestety nie wiem jak załączyć zdjęcia guzka, gdyż pisze to na telefonie. Pozdrawiam wszystkich.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości