Strona 1 z 1

Powikłanie po kastracji kotki

: 29 czerwca 2021, 01:39
autor: PalomaLock
Dzień dobry.
Moje dwie 10-miesięczne kotki miały kilka dni temu kastrację. U Misi jest wszytko ok, rana wygląda ładnie - będzie miała wkrótce zdjęcie szwów. Natomiast u Fiony jest fatalnie. Rana się nie goi. Szwy częściowo się rozeszły, jest wysięk, brzydki zapach z rany. Ale najgorsze chyba jest duże wybrzuszenie, które utworzyło się w miejscu rany. Lekarze z lecznicy na razie zmienili jedynie antybiotyk i zalecili dezynfekcję rany z zewnątrz. Niestety to nie pomaga. Jest tak, jak było. Kot póki co na szczęście je i się załatwia. Obawiam się, że lekarze zrobili zabieg brudno i zanieczyścili ranę. Czy da się określić mniej więcej, co się dzieje w ranie? Skąd to wybrzuszenie? Czy doszło do infekcji wewnątrz? I co w związku z tym powinni zrobić weterynarze? Lekarka wspomniała coś o uczuleniu na szwy, ale wiadomo, że nie przyznają się do własnego błędu.

Re: Powikłanie po kastracji kotki

: 29 czerwca 2021, 10:11
autor: 12Anne12
Myślę, że najlepiej byłoby sie udać jeszcze raz do weta - niech to zobaczy, a jeśli to nie pomoże tojak najszybciej skonsultować się z jakimś innym specjalistą

Re: Powikłanie po kastracji kotki

: 11 sierpnia 2021, 09:51
autor: lek. wet. Karolina Miechowska
Dzień dobry,
bez wizyty i badania kotki absolutnie nie da się powiedzieć co dzieje się z raną. Ciężko mówić o błędzie lekarzy, gdyby tak było 2 kotka również źle by się goiła. U tej kotki można podejrzewać reakcję alergiczną na nici użyte przy zabiegi (czasem tak się dzieje, organizm uczula się na nici), rozlizanie rany przez koty lub uraz mechaniczny/skoki/bieganie/rozciąganie i rozerwanie wewnętrznych partii szwów. Wszystkie niepokojące objawy należy zgłaszać lekarzom prowadzącym, ewentualnie udać się z kotką na konsultację do specjalisty chirurga w celu skontrolowania leczenia.

Pozdrawiam,
lek. Karolina Miechowska