Witam
Mam problem z moim małym ok.3 miesięcznym kotem.Od pewnego czasu a właściwie od początku kot ma problemy z kupami.Osoba od której go mam poleciła abym gotowała malemu rosołek z kurczakiem ,ale niestety po nim robił lużne stolce , więc przestałam mu gotować.W tej chwili jest na sazsetkach animondy,miamour i suchej karmie royal.Niestety w dalszym ciągu robi lużne stolce.Od jakiegoś tygodnia sprawa sie nasiliła i poszliśmy do weta.Mały dostał antybiotyk ale niestety poprawy nie ma.Jak był na diecie jednodniowej to było o.k.
Dobrze jeszcze było jak dostawał węgiel ,ale przecież nie mogę go podawać cały czas.Dostaje w tej chwili lakcid od 4 dni.
Malutki jest przy tym ruchwili ma bardzo duży apetyt nie widać po nim jakiś cech choroby.
Tak sobie mySle czy to moZe byC sprawka jakijś nietolerancji pokarmowej , bo czasami zdaż mu sie zrobić normalna kupę.
Jutro czeka nas ostatnia dawka antybiotyku , a ja jakoś nie widzę sensu jej podania.Lekarz nie zlecił żadnych dodatkowych badań.
Poradżcie coś moi drodzy ,bo janaprawdw nie wiem co robić!
PrzecieZ nie mogę głodzić kociaka!
pozdrawiam paulina.
biegunka!
Ten problem był już poruszany na forum, ale przypomnę: mój mały kociak również miał biegunkę jakiś czas temu. Po antybiotyku (czy na biegunkę to naprawdę najskuteczniejszy środek 
) zaczął dodatkowo wymiotować, więc z tego zrezygnowałam. Polecono mi Lakcid, który można dostać w każdej aptece bez recepty. Podawałam przez kilka dni po pół ampułki dwa razy dziennie i pomogło. Zawartość ampułki rozrabiałam w niewielkiej ilości przegotowanej wody i podawałam do jedzonka albo bezpośrednio do pysiolka, za pomocą małej strzykawki.
Powodzenia
) zaczął dodatkowo wymiotować, więc z tego zrezygnowałam. Polecono mi Lakcid, który można dostać w każdej aptece bez recepty. Podawałam przez kilka dni po pół ampułki dwa razy dziennie i pomogło. Zawartość ampułki rozrabiałam w niewielkiej ilości przegotowanej wody i podawałam do jedzonka albo bezpośrednio do pysiolka, za pomocą małej strzykawki.Powodzenia
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2007, 13:03 przez Iza-Erin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
paulinka75
- Posty:5
- Rejestracja:07 listopada 2007, 19:47
- Lokalizacja:KRAKÓW
witam
Przjrzałam posty dotyczące biegunki.U nas lakcid nie pomaga -dostaje od poniedziałku po ampułce !
Nie ingerowałam w decyzje lekarza wierząc że ten antybiotyk pomoże ,ale niestety chyba nie!
Jutro mam znowu wizyte w krak-vecie może zostanie zmienione leczenie.
Szkoda mi tylko Małego ,bo dzisiaj już dwa razy był w toalecie i niestety kupa wodnista.
dziękuje za porade.
Przjrzałam posty dotyczące biegunki.U nas lakcid nie pomaga -dostaje od poniedziałku po ampułce !
Nie ingerowałam w decyzje lekarza wierząc że ten antybiotyk pomoże ,ale niestety chyba nie!
Jutro mam znowu wizyte w krak-vecie może zostanie zmienione leczenie.
Szkoda mi tylko Małego ,bo dzisiaj już dwa razy był w toalecie i niestety kupa wodnista.
dziękuje za porade.
Spokojnie, nie odstawiaj Lakcidu. Musi minąć parę dni zanim zacznie działać. Ja podawałam przez 4 dni i wydawało się, że będzie ok, ale po kilk następnych dniach znowu było to samo. Dopiero po kilku następnych dawkach sytuacja się unormowała.
-
paulinka75
- Posty:5
- Rejestracja:07 listopada 2007, 19:47
- Lokalizacja:KRAKÓW
witam
Bardzo dziękuje i mam nadzieje że masz racje.Lakcid podaje nadal bezpośrednio do pyszczka.
Zobaczymy dalej co będzie -oby lepiej.
Bardzo dziękuje i mam nadzieje że masz racje.Lakcid podaje nadal bezpośrednio do pyszczka.
Zobaczymy dalej co będzie -oby lepiej.