Mój 5,5 miesieczny kocurek brytyjski dostał tydzień temu biegunki, która utrzymywała sę 2 dni, pojawiała sie też krew ze śłuzem - po oględzinach wet stwierdził, że może to być zapalenie jelita (mial je ponoć bardzo napięte i odczuwal ból przy ich nacisku, ale tylko jelit, inne narządy ok). Temperatura 39,1
Lekarz wykluczyl pasozyty bo kociak był prawidłowo odrobaczony, szczepienia też ok...
Dostał 2 zastrzyki i głodówka prawie dobę....
po wizycie u weta biegnka ustała i wszystko wróciło do normy... do dzisiejszej nocy... Co mu jest...?
Nie wygląda na chorego... bawi się, biega, ma apetyt...
Czy to może być coś poważnego..?
Czy iść z nim dziś znowu do lekarza czy zaczekać do jutra...?
Nie wiem co się znim teraz dzieje bo jestem w pracy a on biedny sam w domu..
Czytałam na forum o leku Lacdid - może mu to zaaplikować...?
Proszę o opdowiedź i z góry dziękuję
Biegunka - pytanie do Doktora
Ja stosowałam Lakcid już kilkakrotnie, własnie za radą Pana Doktora, więc myślę, że kici nie zaszkodzi. Życzę dużo zdrowia maluszkowi
Lakcid można zawsze dać, ale jeśli objawy nawracją to ja zawszed staram się ustalić powód. Niektóre choroby jeslit są bardzo niebezpieczne a zaczynają się niewinnie. Ja skosultowałbym się z lekarzem nawet telefonicznie ( oczywiście tym, który go zna).
Jeżeli biegunka nawraca, to oczywiście ma Pan rację Ja miałam na myśli sporadyczne problemy z brzuszkiem.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości