Strona 1 z 1

co to moze byc?

: 26 grudnia 2007, 09:29
autor: ania1985
Kotka niewychodząca, szczepiona, odrobaczana, 9mcy. Od malego po wypiciu wody przysiadala, przykladala glowke do podlogi, i miala cos jakby kaszel lub zaksztuszenie, kilka takich dziwnych, glosnych wydechow. Myslalam ze nie umie pic wody i moze do noska jej wpada, ale wet stwierdzil ze moze byc zarobaczona. dostala profender, i stopniowo przestala tak robic. nastepne odrobaczanie w tym miesiacu i juz od jakiegos czasu sytuacja sie powtarza. i tutaj znowu chciałabym zapytać Pana Doktora ( badz kogos kto mial taki przypadek)...co to moze byc?- czy rzeczywiscie robaki? czy moze jakas astma? tak poza tym kotka jest zdrowa, jak dlugo szaleje to lapie glosną zadyszke- ale to chyba normalne? pytam o astme, bo NIESTETY w moim mieszkaniu pali się papierosy- jednak tylko w zamknietej kuchni- w innych pokojach i tam gdzie kicia spi nigdy nie jest palone. Staram sie ograniczac kontakt kota z dymem, ale nie zawsze jest to mozliwe.
Moze przesadzam, ale ta dziwna reakcja na picie zastanawia mnie od kad mam tego kotka..

: 27 grudnia 2007, 23:06
autor: Jarek
ja dokładnie przebadałbym kota z rtg i ew. ezofagoskopią o bronchoskopią. Coś jest nie tak z nim samym. Powinno się ustalić przyczynę.

: 28 grudnia 2007, 10:34
autor: ania1985
dziekuje za odp. Byłam dzisiaj w lecznicy- bez kota. Pani doktor dała mi profender, ktory zaraz zaaplikuje Kici. Po tym jak jej opowiedzialam historie, tez powiedziala, ze przeswietlimy ją i przebadamy, ale jesli wtedy przeszlo, to byc moze poprostu nie wybilismy wszystkich robakow.Ja co prawda nie widzialam nigdy ani jednego, ale wolalabym zeby to bylo to. Kicia byla odrobaczana tylko raz pasta- jak byla malutka , i 4-5mcy temu tym profenderem. mam go jej podac teraz , i jeszcze za miesiac znowu. Z mojego opisu pani dr. stwierdzila , ze to raczej nie bedzie astma, co mnie uspokoilo, bo to w koncu nieuleczalne..i w ogole mam wielka nadzieje, ze to tylko robaki...chociaz troche watpie..oczywiscie nie znam sie na tym zupelnie, ale czy kot siedzacy w domu, zadbany etc. moglby byc tak zarobaczony ze ma dusznosci przez to?

: 02 stycznia 2008, 08:17
autor: ania1985
kicia przestala miec te napady "dusznosci"(?) po jakims czasie od dostania preparatu. ani razu sie nie zdarzylo poki co...moze to byly robaki. ale dziwne, ze ich nie widzialam...

: 02 stycznia 2008, 08:38
autor: Liwia
serce ma przebadane ta koteczka?

: 02 stycznia 2008, 17:02
autor: ania1985
nie nie ma. a czemu akurat serce???- bo az sie wystraszylam
w razie gdyby to wszystko wrocilo bede ja przeswietlac!
poczytalam troche o kocich chorobach, ze szczegolnym zwroceniem uwagi na te, przy ktorych wystepuje dusznosc -chociaz nie wiem nawet czy to jest dusznosc, bo nie wystepuje samoistnie a po piciu- wiec moze raczej zachlysniecia?. astma raczej nie( nie te objawy i nie ten wiek), choroby serca- nigdy nie wiadomo- co prawda moja Kotka po wysilku szybko oddycha( jak byla mala nawet otwierala pyszczek i ziajala z jezykiem na wierzchu jak pies)- ale od tych 9ciu miesiecy jej aktywnosc wcale sie nie zmniejszyla, a przeciez koty sa krotkodystansowcami i chyba kazy po zrobieniu paru rundek po mieszkaniu kladzie sie i chwile odpoczywa??. kaszel i dusznosci byly tez wymieniane przy nowotworach- nawet nie chce myslec ....
przede wszystkim nie probuje sie bawic w lekarza ( bo moze to glupio wygladac), ale tak sie zastanawiam czy jest sens meczyc zwierzatko i sie baaaaaaardzo stresowac . musi byc teraz wszystko ok..