Witam.
Mam wielki problem z moją 1,5 -roczną koteczką. Od kilku miesięcy zdarzało jej się kuleć na tylną łapkę. Jeden weterynarz zdiagnozował niedorozwiniętą panewkę - zrozumiałam, że w biodrze. Ostatnio koteczka zaczęła kuleć coraz częściej i dodatkowo na drugą nóżkę. Pojechaliśmy na prześwietlenie i do innego weterynarza. Na prześwietleniu biodro wyszło w porządku. Natomiast lekarz po badaniu zdiagnozował nawykowe zwichnięcie rzepki do środka w obu kolanach. Zaproponował nam operacje - najpierw na to bardziej chore kolanko, a po kilku miesiącach na to drugie.
Dlatego proszę o radę co mam robić. Koteczka kuleje coraz częściej i faktycznie wyskakuje jej rzepka (wyczułam to przy ostatnim "ataku"). Nie chcę jej męczyć, ale też chcę mieć pewność, że to jedyne rozwiązanie.
Proszę mi powiedzieć, czy taka operacja wykluczy już na zawsze ten problem z kolanami? Lekarz powiedział mi, że jeśli to jest wada wrodzona, to jest duża szansa, że po operacjach problem zniknie na zawsze. Czy takie wady są częste u kotów (jeden weterynarz powiedział nam, że bardzo żadkie, inny, że notorycznie to się zdarza, bo koty mają takie luźne stawy, więc już zgłupiałam doszczętnie)?
Czy podczas operacji nie przecina się ścięgien, bo dowiedziałam się od innego weterynarza, że ścięgna nie goją się u kotów?
I jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwość, że weterynarz pomylił się i np. kotka ma zerwane więzadła krzyżowe?
Dodam, że kicia jest troszkę otyła (waży 5 kg) i po sterylizacji. Czy nadwaga może być przyczyną zwichnięcia?
Bardzo się denerwuję tymi operacjami i dlatego chciałabym wiedzieć jak najwięcej na ich temat i mieć pewność, że to pomoże w 100% mojemu zwierzakowi i problem już nie powróci.
Z niecierpliwością czekam na odpowiedzi.
Ania i jej chora Zizu
Nawykowe zwichnięcie rzepki u kota - proszę o poradę lekarza
poruszyła Pani kilka kwestii więc powoli: 1. Trafiła już Pani do lekarza , który to rozpoznał i powiedział co trzeba zrobić ( trzymać się go , bo na prawdę wie co mówi). 2. Tą wadę likwiduje sie TYLKO chirurgicznie i w 99,9 % likwiduje raz na zawsze problem. 3. U kotów ta wada BARDZO RZADKO się zdarza a same koty BARDZO RZADKO maja problemy ortopedyczne myślę , że głownie dzięki rozmiarom ciała i niesamowitej elastyczności ciała. 4. Ścięgna odpoowiednio zeszyte pięknie się goją. 5. Pomylić się maoże każdy człowiek , bo nie znam człowieka nieomylnego ( ale w dziedzinie tej choroby diagnoza nie jest skomplikowana). 6. Nadwaga najczęściej jest przyczyną schorzeń ortopedycznych ( wraz z genetyką i nadmiernymi przeciążeniami kończyn). 7. Nie wierzyć magikom z teoriami wssanymi z palca.
Dziękuję Panu za odpowiedź.
Ponieważ jestem z Wrocławia, wczoraj udałam się na konsultacje z kotem do dr Bieżyńskiego. Zbadał mi kociaka i stwierdził, że tylko w jednym kolanku ma zwichniętą rzepkę. Powiedział, że to 2 stopień zaawansowania choroby. Na chwilę obecną wstrzymał się jeszcze z operacją.
Dziwi mnie tylko fakt, że czasem tak trudno jest trafić na dobrego lekarza. Jeden widzi dwa chore kolana, inny mówi, że nie da się tej choroby zdiagnozować Na szczęście Pan Bieżyński jest specjalistą i teraz mam 100% pewność co dalej robić z kotem i w kwestaich ortopedycznych będę trzymała się wytycznych od niego, a nie od innych "magików" (jak ich Pan fajnie nazwał ).
Serdecznie dziękuję za Pana rady, także mnie uspokoiły.
Pozdrawiam serdecznie.
Ania
Ponieważ jestem z Wrocławia, wczoraj udałam się na konsultacje z kotem do dr Bieżyńskiego. Zbadał mi kociaka i stwierdził, że tylko w jednym kolanku ma zwichniętą rzepkę. Powiedział, że to 2 stopień zaawansowania choroby. Na chwilę obecną wstrzymał się jeszcze z operacją.
Dziwi mnie tylko fakt, że czasem tak trudno jest trafić na dobrego lekarza. Jeden widzi dwa chore kolana, inny mówi, że nie da się tej choroby zdiagnozować Na szczęście Pan Bieżyński jest specjalistą i teraz mam 100% pewność co dalej robić z kotem i w kwestaich ortopedycznych będę trzymała się wytycznych od niego, a nie od innych "magików" (jak ich Pan fajnie nazwał ).
Serdecznie dziękuję za Pana rady, także mnie uspokoiły.
Pozdrawiam serdecznie.
Ania
trafiła Pani do jednego z najleprzych speców w Polsce. Może mu Pani wierzyć ten człowiek zasługuje na to , bo od niego wielu się już nauczyło i uczy nadal.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości