slady krwi w wymiocinach - pomocy!!!
: 27 stycznia 2008, 13:06
witam Was wszystkich ponownie....
oto ciag dalszy zdrowotnych przygod mojego kochanego Boryska...
Borys byl potwornie zaklaczony - mial ciagle zaparcia, nawet odklaczacze nie pomagaly.
Weterynarz stwierdzil, ze skoro ani odklaczacze ani parafina nie pomaga - -moze powinnismy przeczyszcic mu zoladek...no i zaproponowal 12 godzinna glodowke, a nastepnie spowodowanie wymiotow przez....podanie lyzeczki soli prosto do pyszczka bez rozcienczania!!!!!
upewnialam sie 100 razy czy aby na pewno mam jej nie rozcienczy.. weterynarz uparcie twierdzil, ze nie...
no i zrobilismy ta nieszczesna glodowke, a pozniej maly dostal sol do pyszczka...i zaczal sie dramat
to, ze po podaniu soli szalal jak opetany to jedna rzecz (pienil sie strasznie, podskakiwal, rzucal na boki).
ale jak przy 3 porcji wymiotow znalazlam slady krwi - przerazilam sie nie na zarty!!!
wymiociny z krwia pojawily sie jeszcze 3 razy. pozniej na sile - gdyz sam nie mial na nic ochoty- napoilam go woda... iznow wymioty ze sladami krwi -- nie sama krew lecz sluz z krwrym zabarwieniem.
niewiele myslac zadzwonilam do weterynarza, ktory upewnil mnie , ze sol na pewno nie mogla mu uszkodzic przelyku, lecz moze to zapalenie zoladka...? generalnie mam czekac i obserwowac.
ale ja mam wrazenie ze ta sol mechanicznie mu podrapala przelyk - Borysek przy polykaniu wody ma duzy problem, i dziwnie charczy przy oddychaniu:-(
Nie wiem co robic ..jak juz przez chwile bylo lepiej - zerwal sie w trakcie snu i zwymiotowal 2 kolejne porcje zolci brozowo- czerwonawej.
co mam robic??? poic go na sile? boje sie aby sie nie odwodnil...
dac mu odpaczac? a jesli z tego podraznionego przelyku zrobi sie jakis obrzek i nie bedzie mogl w nocy oddychac?
caly zabieg zrobilismy ok. 8.30.
teraz maly znow spi - na sile dalam mu wody i troche naturalnego jogurtu.sam popil oliwe z oliwek - gdzies przeczytalam , ze to lagodzi podraznienia w ukl. pokarmowym...
Co Wy na to?
Prosze o dobre rady i opinie oraz o ustosunkowanie sie naszego nadwornego weta:-)
czy ktos kiedys powodowal wymioty sama sola? czy na prawde nie mogl sie tym zatruc?
a co z niewydolnoscia nerek....Borys wymiotowal dosc czesto, ale pewnosci czy wyrzucil z siebie cala sol - nie mam:-(
oto ciag dalszy zdrowotnych przygod mojego kochanego Boryska...
Borys byl potwornie zaklaczony - mial ciagle zaparcia, nawet odklaczacze nie pomagaly.
Weterynarz stwierdzil, ze skoro ani odklaczacze ani parafina nie pomaga - -moze powinnismy przeczyszcic mu zoladek...no i zaproponowal 12 godzinna glodowke, a nastepnie spowodowanie wymiotow przez....podanie lyzeczki soli prosto do pyszczka bez rozcienczania!!!!!
upewnialam sie 100 razy czy aby na pewno mam jej nie rozcienczy.. weterynarz uparcie twierdzil, ze nie...
no i zrobilismy ta nieszczesna glodowke, a pozniej maly dostal sol do pyszczka...i zaczal sie dramat
to, ze po podaniu soli szalal jak opetany to jedna rzecz (pienil sie strasznie, podskakiwal, rzucal na boki).
ale jak przy 3 porcji wymiotow znalazlam slady krwi - przerazilam sie nie na zarty!!!
wymiociny z krwia pojawily sie jeszcze 3 razy. pozniej na sile - gdyz sam nie mial na nic ochoty- napoilam go woda... iznow wymioty ze sladami krwi -- nie sama krew lecz sluz z krwrym zabarwieniem.
niewiele myslac zadzwonilam do weterynarza, ktory upewnil mnie , ze sol na pewno nie mogla mu uszkodzic przelyku, lecz moze to zapalenie zoladka...? generalnie mam czekac i obserwowac.
ale ja mam wrazenie ze ta sol mechanicznie mu podrapala przelyk - Borysek przy polykaniu wody ma duzy problem, i dziwnie charczy przy oddychaniu:-(
Nie wiem co robic ..jak juz przez chwile bylo lepiej - zerwal sie w trakcie snu i zwymiotowal 2 kolejne porcje zolci brozowo- czerwonawej.
co mam robic??? poic go na sile? boje sie aby sie nie odwodnil...
dac mu odpaczac? a jesli z tego podraznionego przelyku zrobi sie jakis obrzek i nie bedzie mogl w nocy oddychac?
caly zabieg zrobilismy ok. 8.30.
teraz maly znow spi - na sile dalam mu wody i troche naturalnego jogurtu.sam popil oliwe z oliwek - gdzies przeczytalam , ze to lagodzi podraznienia w ukl. pokarmowym...
Co Wy na to?
Prosze o dobre rady i opinie oraz o ustosunkowanie sie naszego nadwornego weta:-)
czy ktos kiedys powodowal wymioty sama sola? czy na prawde nie mogl sie tym zatruc?
a co z niewydolnoscia nerek....Borys wymiotowal dosc czesto, ale pewnosci czy wyrzucil z siebie cala sol - nie mam:-(