Prośba o pomoc.
: 27 stycznia 2008, 13:17
Moja sąsiadka(starsza osoba) ma kotkę którą kilka lat temu przygarnęła z ulicy. Kicia od jakiegoś czasu nic nie je(jest juz strasznie chuda) a co za tym idzie nie załatwia się. Pani jeżdziła z nią do weterynarza, kicia dostała jakieś zastrzyki, ale wet nie wie co jej jest. Powiedział że rozetnie jej brzuch i może wtedy coś zobaczy! Dodam że kicia miała USG i nic nie wykazało. Co robić? Jak przekonać ją żeby jadła? Aha kotka dostaje mięso z odrobiną ryżu.
Pomórzcie proszę!
Pomórzcie proszę!