zatkanie cewki moczowej u kota
: 26 lutego 2008, 12:50
Witam !
Mam kota, który obecnie ma 5 lat i jest wykastrowany. W maju 2006 roku zaczęły się problemy z oddawaniem moczu. Lekarz w klinice po zrobieniu USG stwierdził, że niezbędne będzie założenie cewnika i podanie leków. Kot miał cewnik 3 dni i przez te dni dostawał w zastrzykach antybiotyki i leki rozkurczowe (niestety nie znam nazw bo nie zostały mi podane). Kot od maja był na specjalistycznej diecie weterynaryjnej (Urinary) i dostawał wodę do picia przefiltrowaną z dodatkiem kilku kropli witaminy C dla dzieci ( w celu zakwaszenia moczu). Miesiąc później znów wystąpiły problemy z sikaniem i po przeprowadzeniu badań (USG, badania moczu i krwi) lekarz powiedział, że potrzebna jest operacja polegająca na wyszyciu cewki moczowej. Operacja została przeprowadzona. Po operacji kot miał zapalenie pęcherza i po jego wyleczeniu bardzo szybko doszedł do siebie i wszystko było ok. do grudnia. W grudniu nastąpiło zatkanie cewki moczowej. Ponownie był zacewnikowany i były podawane leki i po 4 dniach było wszystko dobrze (zmiana karmy na Hill’s s/d). Taka sytuacja powtarza się co jakiś czas. Ostatnio był zacewnikowany w grudniu 2007 i znów były podane leki i przeprowadzone płukanie pęcherza (zmiana karmy na Hill’s c/d). Będąc na wizycie kontrolnej lekarz powiedział mi, że zastanawiał się nad przeprowadzeniem kolejnej operacji jeszcze większego poszerzenia cewki ponieważ przy pierwszej za mało ją poszerzył (można stwierdzić, że przyznał się do popełnienia błędu), ale do tego nie doszło. Od dwóch dni zauważyłam niepokojące objawy częstego chodzenia do kuwety i długiego w niej przesiadywania i to u mojego kota jest niepokojącym objawem ponieważ gdy jest zdrowy to swoje potrzeby załatwia na ogrodzie a nie w domu w kuwecie.
Moje pytania sa następujące:
Co jest przyczyną ciągłego zatykania się cewki?
Czy przeprowadza się operacje ponownego poszerzenia cewki i czy po jej przeprowadzeniu znów może nastąpić jej zatykanie?
Czy istnieją inne metody rozwiązywania takiego problemu i jak można w inny sposób pomóc kotu przy takiej chorobie?
Zastanawiam się nad jeszcze jednym rozwiązaniem może powinnam zmienić klinikę?
Proszę o szybką odpowiedź.
Mam kota, który obecnie ma 5 lat i jest wykastrowany. W maju 2006 roku zaczęły się problemy z oddawaniem moczu. Lekarz w klinice po zrobieniu USG stwierdził, że niezbędne będzie założenie cewnika i podanie leków. Kot miał cewnik 3 dni i przez te dni dostawał w zastrzykach antybiotyki i leki rozkurczowe (niestety nie znam nazw bo nie zostały mi podane). Kot od maja był na specjalistycznej diecie weterynaryjnej (Urinary) i dostawał wodę do picia przefiltrowaną z dodatkiem kilku kropli witaminy C dla dzieci ( w celu zakwaszenia moczu). Miesiąc później znów wystąpiły problemy z sikaniem i po przeprowadzeniu badań (USG, badania moczu i krwi) lekarz powiedział, że potrzebna jest operacja polegająca na wyszyciu cewki moczowej. Operacja została przeprowadzona. Po operacji kot miał zapalenie pęcherza i po jego wyleczeniu bardzo szybko doszedł do siebie i wszystko było ok. do grudnia. W grudniu nastąpiło zatkanie cewki moczowej. Ponownie był zacewnikowany i były podawane leki i po 4 dniach było wszystko dobrze (zmiana karmy na Hill’s s/d). Taka sytuacja powtarza się co jakiś czas. Ostatnio był zacewnikowany w grudniu 2007 i znów były podane leki i przeprowadzone płukanie pęcherza (zmiana karmy na Hill’s c/d). Będąc na wizycie kontrolnej lekarz powiedział mi, że zastanawiał się nad przeprowadzeniem kolejnej operacji jeszcze większego poszerzenia cewki ponieważ przy pierwszej za mało ją poszerzył (można stwierdzić, że przyznał się do popełnienia błędu), ale do tego nie doszło. Od dwóch dni zauważyłam niepokojące objawy częstego chodzenia do kuwety i długiego w niej przesiadywania i to u mojego kota jest niepokojącym objawem ponieważ gdy jest zdrowy to swoje potrzeby załatwia na ogrodzie a nie w domu w kuwecie.
Moje pytania sa następujące:
Co jest przyczyną ciągłego zatykania się cewki?
Czy przeprowadza się operacje ponownego poszerzenia cewki i czy po jej przeprowadzeniu znów może nastąpić jej zatykanie?
Czy istnieją inne metody rozwiązywania takiego problemu i jak można w inny sposób pomóc kotu przy takiej chorobie?
Zastanawiam się nad jeszcze jednym rozwiązaniem może powinnam zmienić klinikę?
Proszę o szybką odpowiedź.