Strona 1 z 1

Utykająca Kita

: 23 kwietnia 2008, 15:45
autor: iwka
Witam. Moja kotka od jakiegoś czasu gdy wychodzi na balkon (w domu chodzi zupełnie normalnie) to "kuśtyka" na trzech łapkach a czwartą (przednią prawą) trzyma podkuloną. Początkowo myślałam, że to taka zabawna reakcja na chłód płytek jednak gdy zauważyłam, że cały czas unosi tę samą łapkę to wydało mi się to podejrzane :? Czy to może być przypadek? Czy może to coś poważnego i powinnam z nią iść do lekarza?? Proszę o pomoc bo bardzo się martwię o moją Kitkę :(

...aaa nie wiem czy to ważne ale jakiś 2 lata temu oparzyła tę łapkę gdy wskoczyła na kuchenkę :cry: ale nie było to nic poważnego i wszystko ładnie się zagoiło :?

: 23 kwietnia 2008, 16:24
autor: ATA
Iwko, naprawdę cudeńka - obie dziewczynki boskie :D To małe to MCO czy jakaś inna rasa? A wracając do Kity... Wydaje mi się, że po oparzeniu mogły powstać na poduszeczce jakieś blizny, albo zmienił się próg odczuwania różnych bodźców. Możliwe też, że kotka podświadomie broni się przed silniejszym odczuciem zimna, bo kojarzy jej się z tamtym wypadkiem. My też kiedy dotykamy czegoś bardzo zimnego, czy bardzo gorącego odruchowo cofamy rękę, nie rozróżniając od razu rodzaju bodźca. A czy poduszeczka jest w idealnym porządku, nic się tam nie wbiło, nie ma zaczerwienienia czy obrzęku? Czasem dopiero na twardym potrafi to doskwierać. Jeśli jednak wszystko jest ok i dzieje się to tylko na balkonie, to ja bym się specjalnie nie przejmowała :wink: .

: 23 kwietnia 2008, 17:41
autor: iwka
Dzięki, trochę mnie uspokoiłaś. Łapka wygląda normalnie (obejżałam ją już chyba z każdej możliwej strony :wink: ) Kita też chodzi po domku normalnie. Jest co prawda leniuszkiem ale jak trzeba pogonić Fajtę :lol: to bez trudu sobie radzi :twisted: Obawiałam się że to może coś ze stawami :? co prawda Kita ma dopiero niecałe 4 latka, ale wole dmuchać na zimne.
A Fajta (ta mała) to oczywiście Maine Coon. Pozdrawiam serdecznie

Ps. Fiodor to również piękny kiciuś! :)

: 23 kwietnia 2008, 19:56
autor: ATA
Bardzo dziękujemy - Fiodorek uwielbia komplementy :D :wink: