Wymioty raz jeszcze

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Hikari
Posty:233
Rejestracja:13 sierpnia 2008, 10:42
Lokalizacja:Kraków/Nowy Sącz

16 września 2008, 12:00

Przeglądałam forum, ale nie znalazłam odpowiedzi... czy jeśli kot zwrócił całe śniadanie, niestrawione jeszcze, ale z niewielką ilością kłaków, możliwe jest zakłaczenie? Czy wtedy kociak wymiotuje samym włosiem?
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

16 września 2008, 12:49

Różnie to bywa, czasami same włosy, czasami razem z jedzeniem.

U mnie to się czasami zdarz (tzn. wymioty) i jeżeli jest to jednorazowo, to najwyżej daję sama trochę wody. Natomiast jeśli by się powtarzało, idź do weta. I spróbuj w przyszłości podawać pastę odkłaczającą (dobre są Bezo-Pet i Gimpet).
Hikari
Posty:233
Rejestracja:13 sierpnia 2008, 10:42
Lokalizacja:Kraków/Nowy Sącz

16 września 2008, 15:27

Iza-Erin pisze:I spróbuj w przyszłości podawać pastę odkłaczającą (dobre są Bezo-Pet i Gimpet).
Podaję, a jakże :) Gimpet Malt Soft Extra wcina codziennie, plus dziennie kilka przysmaków odkłaczających, bo kociak długowłosy. Zjadł już po moim przyjściu kilka chrupek i poszedł spać, więc na razie bez rewelacji :) Zastanawiam się, czy bezpiecznie jest mu podać dziś mięsko. Karmię go raz dziennie kawałkiem serca wołowego, przemrożone i sparzone. Co prawda, dopiero od niedzieli zaczął je jadać. Możliwe, żeby to było przyczyną wymiotów? Czy raczej, wymiotowałby już od weekendu gdyby coś było nie tak?
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

16 września 2008, 18:54

Hikari pisze: ... czy jeśli kot zwrócił całe śniadanie, niestrawione jeszcze, ale z niewielką ilością kłaków, możliwe jest zakłaczenie?


Możliwe, ale niekoniecznie. Kot mógł też zbyt łapczywie jeść (połykać bez gryzienia) i następnie zwrócić jedzenie (a włosy mogły pochodzić z porannej toalety, ale to jeszcze nie musi świadczyć o zakłaczeniu kota).

Moja Pola raz w ciągu swojego życia zwróciła niestrawione suche (miało to miejsce zaraz po dość długim spacerze w czasie którego zgłodniała i po którym bardzo łapczywie rzuciła się na swoje chrupki).
Hikari
Posty:233
Rejestracja:13 sierpnia 2008, 10:42
Lokalizacja:Kraków/Nowy Sącz

16 września 2008, 19:33

Aha, rozumiem. Czyli na razie obserwować, a w razie gdyby się często powtarzało, odwiedzić weterynarza :) Dziękuję bardzo za pomoc (po raz kolejny :oops: )
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości