Czy mój kot jest chory na nerki?
Wyniki badań
urea - 55,4
crea - 1.15
GPT - 32.4
GOT - 26.7
WBC- 7.4 /za niskie i aparat nie mógł obliczyć wartości LYM, MON, GRA, /
RBC - 8.31
HGB - 15.5
HCT - 45,6
MCU - 54,9
MCH - 18,7
MCHC - 34
PLT - 366
MPU - 10.0
Kot mial zrobione usg - pokazalo ze jedna nerka ma nierówną korę, pogrubioną nieregularnie i lekkie torbiele, niesprawność w ok. 70%,zastoiny moczu; druga jest dużo lepsza, prawie dobra. Wątroba i glukoza w normie.
W moczy były leukocyty i bniałko.
Lekarz zalecił proszek Ipakitine 2 x dziennie, kontrolne badania co jakiś czas i rygorystyczną dietę Renal.
Z drugiej strony poczytalam różne fora i widzę, że wcale nie jest z nim tak źle.... jednak barziej sklaniam się do zaufania mojemu wetowi.
Co sądzicie o takich wynikach u kota w połączeniu z diagnozą o przewlekłym zapaleniu nerek?
Czy mój kot jest chory na nerki?
Wyniki Twojego kota wcale nie są złe, ale USG wskazuje, że rzeczywiście są pewne problemy z nerkami i te problemy raczej nie znikną. Stąd dieta ochraniająca nerki. Badaj swojemu futrzakowi co jakiś czas krew i sprawdzaj, czy mocznik i kreatynina się nie zmieniają. Badanie moczu też jest wskazane - duży spadek ciężaru właściwego, dużo białka w moczu, wałeczki, krew mogą świadczyć o zmianach w pracy nerek. Dieta Renal podnosi również pH moczu, więc trzeba obserwować, czy nie tworzą się kryształy. I na razie tyle - nie martw się na zapas, ale też cały czas kontroluj kota. Gdyby zaczął jakoś specjalnie dużo pić i sikać, albo wymiotować, to powiadom od razu lekarza. I uszy do góry
Ata
dziękuję
Ja siedzę od paru dni w internecie i po prostu wariuję, żal mi tego kota bo nagle zmieniło mu się żywienie a mam jeszcze trzy zdrowe futra no i teraz karmię je osobno a Felek obrażony...
Finansowo mogę mu zapewnić najlepszą opiekę i leczenie, wszystkie potrzebne badania bedzie mial systematycznie robione. Przeraża mnie tylko mnogość informacji, często sprzecznych, przed chwilą na tym forum czytalam też wypowiedź Gryki z sierpnia 2006 o karmieniu i leczeniu takich kotów w USA - jednak są różnice i to do tej pory.
Pocieszam się że "mój" wet też jest głodny wiedzy i co rusz jedzie gdzieś w świat na szkolenia, więc chyba wie co mówi i co robi.
Chciala bym mieć pewność, że na tym etapie wprowadzana karma Renal jako niskobialkowa nie zaszkodzi mu. Mój kot na razie nie ma problemów z wymiotami, jest dość okazały - waga 6.800, jedynie Renala nie chce ani z Royala, ani z Hillsa...
dziękuję
Ja siedzę od paru dni w internecie i po prostu wariuję, żal mi tego kota bo nagle zmieniło mu się żywienie a mam jeszcze trzy zdrowe futra no i teraz karmię je osobno a Felek obrażony...
Finansowo mogę mu zapewnić najlepszą opiekę i leczenie, wszystkie potrzebne badania bedzie mial systematycznie robione. Przeraża mnie tylko mnogość informacji, często sprzecznych, przed chwilą na tym forum czytalam też wypowiedź Gryki z sierpnia 2006 o karmieniu i leczeniu takich kotów w USA - jednak są różnice i to do tej pory.
Pocieszam się że "mój" wet też jest głodny wiedzy i co rusz jedzie gdzieś w świat na szkolenia, więc chyba wie co mówi i co robi.
Chciala bym mieć pewność, że na tym etapie wprowadzana karma Renal jako niskobialkowa nie zaszkodzi mu. Mój kot na razie nie ma problemów z wymiotami, jest dość okazały - waga 6.800, jedynie Renala nie chce ani z Royala, ani z Hillsa...
W ostateczności można spróbować jeszcze Trovet - weterynaryjne karmy tej firmy są świetne. Wiesz, póki mocznik i kreatynina są w normie i kot zachowuje się normalnie to jeszcze nie jest źle. Należy mieć nadzieję, że ten stan utrzyma się jak najdłużej. Ipakitine i karma powinny w tym pomóc, więc spróbuj zachęcić kota do jedzenia. Musi jeść, bo z czasem apetyt może mu się pogarszać i wtedy dopiero będzie problem. Będziemy trzymać za Was bardzo mocno kciuki!
jestem tego samego zdania - muszę kota przestawić póki jest w dobrej formie, ma z czego schudnąć i normalnie odczuwa głód.
Nie znam karmy Trovet ale jej poszukam. Karmilam do tej pory futrzaki suchym RC w różnych smakach, saszetkami Whiskasa i świeżą wołowinką.
O whiskasie przy okazji tej choroby naczytalam się tyle złego, że przestawiam na inne mokre wszystkie moje futra. A ogolnie to wszystkie lubią kurczaka w galaretce i z mokrego RC renal tylko taką łaskawie podskubuje Feluś.
Nie znam karmy Trovet ale jej poszukam. Karmilam do tej pory futrzaki suchym RC w różnych smakach, saszetkami Whiskasa i świeżą wołowinką.
O whiskasie przy okazji tej choroby naczytalam się tyle złego, że przestawiam na inne mokre wszystkie moje futra. A ogolnie to wszystkie lubią kurczaka w galaretce i z mokrego RC renal tylko taką łaskawie podskubuje Feluś.
Ata
mam jeszcze do Ciebie pytanie, jak napisałam, przestawiam moje koty z whiskasa. Kupiłam im Gimpet w takich malutkich puszeczkach, nawet im smakuje. Tej karmy też nie znałam, czy należy ona do tych dobrych? Bo droga dość jest :D ale to jeszcze o niczym nie świadczy..
mam jeszcze do Ciebie pytanie, jak napisałam, przestawiam moje koty z whiskasa. Kupiłam im Gimpet w takich malutkich puszeczkach, nawet im smakuje. Tej karmy też nie znałam, czy należy ona do tych dobrych? Bo droga dość jest :D ale to jeszcze o niczym nie świadczy..