Strona 1 z 1

Płyn w jamie opłucnej - do Dr Orła - jeszcze prośba o poradę

: 12 lutego 2009, 07:21
autor: Iza-Erin
Bardzo proszę o poradę: mój tymczasik Popiołek 3 tygodnie temu miał kaliciwirozę, po kilku dniach podawania antybiotyku wydawało się, że wszystko wraca do normy. Jednak 1,5 tygodnia temu zrobił sie osowiały, nie miał apetytu, zaczął ciężko oddychać. W trakcie wizyty w lecznicy okazało się, że ma wodę w jamie opłucnej. Pobrano próbkę do zbadania, jednak wyniki będa dopiero po niedzieli. Ze wstępnych oględzin wyglądało to wg lekarzy na ropę, była też krew. Test na obecność koronawirusa wyszedł ujemny. Z morfologii również nie wyszło nic konretnego, oprócz podwyższonych leukocytów. Maluch dostaje Unidox. Zaczął jeść, jednak nadal ma trudności z oddychaniem. Lekarz stwierdził, że wszystko wskazuje na tworzenie się włóknika w płucach, dlatego ciężko będzie ściągnąć cały płyn.

Czy te objawy wg Pana mogą wskazywać na zapalenie płuc? Czytałam gdzieś, że kaliciwiroza może czasami powodować powikłania w układzie oddechowym. Zastanawia mnie przede wszystkim ta ropna wydzielina (tak to wygląda).

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

: 13 lutego 2009, 00:30
autor: Jarek
na 100% zaczęło się od zapalenie płuc i drogą ciągłości tkanek drobnoustroje przeniosły się na tkanki okoliczne. Chyba , że zwierzę miało perforację klatki pirsiowej, przełyku lub tchawicy.

: 13 lutego 2009, 07:12
autor: Iza-Erin
Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Maluch wczoraj znowu miał ściąganą ropę i od razu mu się polepszyło.
Dostał Furosemid i nadal Unidox. Po niedzieli, oprócz podstawowego badania, pani doktor chce również zrobic posiew, żeby dokładniej się zorientować, co to jest konkretnie.

: 14 lutego 2009, 18:19
autor: Iza-Erin
Wczoraj byłam z Pysią na kontroli jamy ustnej i zapomniałam wziąć Furosemid dla Popiołka. Poszłam więc dzisiaj i od słowa do słowa, wetka stwierdziła, że co prawda ropny charakter płynu wskazuje na jakąś infekcję, ale ponieważ trzeba to było znowu ściągać po tygodniu, nie można do końca wykluczyć najgorszego :( Inna sprawa, że ropa świadczy właśnie o jakiejś bakterii, a poza tym, w ubiegły piątek nie ściągnięto wszystkiego, bo przez włóknik jest to utrudnione. Jeśli w poniedziałek nie będzie nic wiadomo, jadę do innej lecznicy w celu zbadania płynu.

I tutaj mam jeszcze pytanie do Pana Doktora: czy spotkał się Pan kiedyś z sytuacją, żeby ropa zbierała się przy FIP? I z drugiej strony - czy kaliciwiroza może dawać powikłania związane z układem oddechowym? Ja znalazłam w necie taką informację, dwie lekarki też mi tak powiedziały.

: 15 lutego 2009, 07:32
autor: Iza-Erin
Maluch odszedł dziś rano :cry:
Zaczął bardzo ciężko oddychać, a na końcu dusić.

Jutro powinny być wyniki. Jeśli okaże się, że to był FIP, mam pytanie, w jaki sposób najpewniej zbadać siostrzyczkę Popiołka. Czytałam o oznaczaniu mian na przeciwciała (nie wiem czy poprawnie to ujęłam), ale to chyba wykonuje się w laboratorium? Wetka wspominała coś w ubiegłym tygodniu o Laboklinie. Czy mógłby Pan coś napisać na ten temat?

I czy mogę podawać coś na podniesienie odporności dla koteczki?

Bardzo dziękuję za pomoc.

: 16 lutego 2009, 12:14
autor: Iza-Erin
Wyniki badań są. Komentarz następujący: ropa bardzo rzadko zbiera się przy FIP, ale nie znam innej choroby, która mogłaby dawać takie objawy :shock: Koteczki badać pod kątem przeciwciał nie ma sensu, izolować w miarę możliwości. Koniec tematu.

Bardzo proszę o komentarz Panie Doktorze.

I jeszcze pytanie związane ze środkami ostrożności - czy postępować tak, jak w przypadku białaczki? Zmieniać buty, ubranie? O myciu rą nie wspominam, bo to oczywiste.

Z góry dziękuję.

: 18 lutego 2009, 09:08
autor: Jarek
izo powiem Ci , że nie miałem przypadku przy Fipie aby miał kot ropę i to jeszcze w klatce piersiowej. Hm może nie widziałem wszystkiego. Ale na pewno przy calicivirozie możesz miesz problemy z zapalenie płuc ale też nie zdarza się to często przy herpesvirozie za to bardzo często. Oba wirusy nie sa bardzo odporne i ogólnie dostępne środki odkażające sprawę załatwiają . Jak wiadomo jest szczepionka na te wirusy. Zarażenie następuje drogą kropelkową , poprzez miski. Dobrze utrzymane zwierzę i szczepione nie powinno mieć problemu z zarażeniami a nawet jeśli to infekcja przechodzi łagodnie. Można zapobiegawczo stosować immunomodulatory.

: 18 lutego 2009, 09:11
autor: Iza-Erin
Bardzo dziękuję za odpowiedź.

A czy powinnam, Pana zdaniem, sprawdzić u koteczki wysokość mian na przeciwciała koronawirusa? Czy raczej nie ma potrzeby?