Przetłuszczony ogon
- karolinka2212
- Posty:2
- Rejestracja:21 lutego 2012, 14:14
- Lokalizacja:Sosnowiec
Już prawie z moim kociakiem uporaliśmy się z tym paskudnym ogonem został jeszcze kawałeczek do wyczesania, tylko niestety ogon narazie nie jest tak puszysty jak powinien..za rok odrośnie..
Karolino, nie martw sie! Odrośnie szybciej! U mojego kocura trwało to ok 4 mies. A tak się bałam, bo w kilku miejscach czytałam,ze sierść na ogonie nie powraca do stanu sprzed zabiegów...Z ogonem mojego kocura uporałam sie dopiero po kastracji ( w zasadzie sam się ze sobą uporał ). Wcześniej żadne zabiegi pielęgnacyjne nie zdawały egzaminu. Wydzielina miała konsystencję wosku!
Pięknego masz kocurka! Podobny do mojej Rysi
Pięknego masz kocurka! Podobny do mojej Rysi
nawet u MCO są koty krótko i długowłose
jak u jednych odrośnie w kilka m-cy to u innych aż rok trzeba czekać
ogólnie jak ogon tłusty to z daleka z czesaniem
jak u jednych odrośnie w kilka m-cy to u innych aż rok trzeba czekać
ogólnie jak ogon tłusty to z daleka z czesaniem
gratuluje nie wiedzy, ogon tylko grzebykami o szeroko rozstawionych zębach albo specjalnymi szczotkami do ogona (też szeroko rozstawione igły)yeti pisze:Ja miałam podobny problem z moim 8 letnim kocurem exo. Dało się jednak temu zaradzić-wystarczyła zwyczajna kąpiel kota i mocne wyszorowanie ogonka szamponem, a potem rozczesywanie gęstym grzebieniem.
Gdybym przeczesała któremuś ze swoich kotów ogon gęstym grzebieniem pewnie nic by z niego nie zostało . Nawet grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami ciężko się czesze. Za zwyczaj najpierw delikatnie rozdzielam palcami skołtunioną sierść a później delikatnie czeszę zwracając przy tym uwagę ile sierści zostaje na grzebieniu czy szczotce i czy nie jest jej zbyt dużo. Oczywiście pudrowanie jest zbawienne! Zastanawiam się też nad zakupem pasty goop
Czytam wątek z ciekawości, ale jak widzę jak właściciele kotów rasowych się odnoszą do innych, to nóż mi się w kieszeni otwiera... weźcie tym swoim kotom ołtarzyk zróbcie i podpiszcie, że nawet obok dachowca nie stały ;/
Chwała losowi, że mnie po latach spędzonych z kotami pod jednym dachem tak nie odwala.
Chwała losowi, że mnie po latach spędzonych z kotami pod jednym dachem tak nie odwala.
Oj, tak znowu tragicznie nie jest. Czasami komuś palma odbije, ale często hodowlane, wystawowe kociska potrzebują specjalnej pielęgnacji, żeby wyglądały superhiperfantastycznie. Reklama dźwignią handlu wszak. No i niektóre rasy z racji specyficznych swoich cech, długości sierści itp maja inne potrzeby dot. pielęgnacji niż krótkowłose "dachowce".
Żeby nie było, nie mam żadnego rasowca
Żeby nie było, nie mam żadnego rasowca
tu nic nikomu nie odwala... dachowiec, rasowiec i to kot i to kot i każdy jest jednakowo wspaniały i piękny! Nikt tu żadnych podziałów nie wprowadza Napięta atmosfera wynika nie z posiadania lub też nie posiadania przez kogoś rasowego kota a z wcześniejszych zgrzytów z jedną z osób w innych wątkach i stąd niemiły ton wypowiedzi a tak poza tym podpisuję się pod tym co napisała dobi
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
dokładnie,mój miał z tym probem i po kastracji po kilku miesiącach problem znikł całkowiciesunshain pisze:
czy kot jest kastrowany?
kastraci nie mają z tym problemu
należy futerko odtłuścić specjalnym preparatem (pasta/płyn) a następnie użyć szamponu do oczyszczania futra i szamponu na konkretny kolor
odżywka
teksturizer
- tak wygląda prawidłowe kąpanie (wersja skrócona tylko to co wytłuszczone) albo odtłuścić i uprać w jakimś zwykłym kocim szamponie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości